Badanie pokazuje, że 26% Amerykanów rozważa przeprowadzkę z powodu COVID-19 — oto dlaczego

Chociaż nie można zaprzeczyć, że pandemia koronawirusa wpłynęła na życie większości Amerykanów w ciągu ostatnich kilku miesięcy, niedawne badanie pokazuje, że COVID-19 w jeden sposób wpływa na planowanie długoterminowe. Według ankiety przeprowadzonej przez FinanseBuzz , 26 procent Amerykanów faktycznie rozważa przeprowadzkę na stałe z powodu koronawirusa. Od kupowania domu, przez wynajmowanie, po tymczasowe przeprowadzki z rodzicami do domu, oto spojrzenie na to, jak pandemia wpłynęła na trendy mieszkaniowe w krótkim i długim okresie.

ZWIĄZANE Z: Jak bezpiecznie przenieść domy pośród koronawirusa, jeśli absolutnie musisz?

Potencjalni nabywcy i najemcy domów opóźniają swoje przeprowadzki

Według ankiety FinanceBuzz przeprowadzonej 13 maja 2020 r. wśród 1500 Amerykanów w wieku 18 lat i starszych trzech na czterech potencjalnych nabywców domów i najemców zdecydowało się odłożyć zamierzone ruchy między marcem a czerwcem 2020 r. Tak więc w krótkim okresie koronawirus utrudnił plany na stałe przeprowadzki. Podczas gdy 58 procent ankietowanych twierdzi, że nadal zamierza się przeprowadzić w pewnym momencie, 17 procent całkowicie zrezygnowało z przeprowadzek.

Najczęstszy powód odroczonych przeprowadzek? Większość przytaczała brak możliwości osobistego zwiedzania nowych miejsc i zamówienia na pobyt w domu. Ponadto 25% stwierdziło, że czeka na poprawę sytuacji na rynku.

Jak długo potrwają opóźnienia w zakupie domu? Ponad 60 procent ankietowanych stwierdziło, że nie czuliby się komfortowo kupując nowy dom do 2021 roku.

Wielu wróciło do domu z rodzicami

Według ankietowanych 26 procent pokolenia Zerów i 9 procent milenialsów tymczasowo wprowadziło się z powrotem do swoich rodziców podczas pandemii. Zwłaszcza, że ​​wiosną tego roku większość uczelni zamknęło swoje kampusy, Gen Zers'; przeprowadzki do domu nie są zaskoczeniem. Podczas ankiety przeprowadzonej w połowie maja ponad 35 procent osób, które przeprowadziły się z rodzicami do domu, stwierdziło, że nie są pewni, kiedy wrócą do swoich głównych miejsc zamieszkania.

26 procent rozważa trwały ruch

Jak miliony Amerykanów stracili pracę lub otrzymali urlop w ostatnich miesiącach finanse są jednym z głównych czynników wpływających na plany mieszkaniowe. Spośród 26 procent, którzy planują przeprowadzkę na stałe, „niższe koszty utrzymania” (41 procent) i „przebywanie w mniej zaludnionym obszarze” (29 procent) były dwoma głównymi czynnikami motywującymi. Po miesiącach spędzonych w zamkniętych mieszkaniach miejskich, wielu mieszkańców miast chce przenieść się na przestronne i ogólnie bardziej przystępne cenowo przedmieścia. Ponadto, ponieważ wiele firm przechodzi na pracę zdalną, ci, którzy mieszkali w miastach z powodu swojej pracy, mogą teraz swobodnie przemieszczać się bez długich dojazdów.

Ponieważ stany w całym kraju ponownie otwierają się, pozwalając na wycieczki po domach, ale przy szczepionce na koronawirusa, która jest jeszcze za wiele miesięcy, planowane przeprowadzki na przedmieścia mogą nastąpić nawet wcześniej niż oczekiwano.