Jak w końcu opanowałem poranny trening?

Przez całe liceum i studia uwielbiałem ideę poranny trening. Zapas endorfin przed stresującym dniem, pracą domową i popołudniowym kryzysem, który sprawia, że ​​popołudniowy lub wieczorny trening wydaje się niemożliwy? Wlicz mnie. Niestety, brakujący ćwiczyć rano i faktycznie to robić, to dwie różne rzeczy. Wywlekanie się z łóżka na czas, aby przygotować się na dzień, wydawało się walką; wstawanie jeszcze wcześniej, aby zmieścić się na treningu, okazało się prawie niemożliwe.

W liceum treningi zespołowe pozwalały mi ćwiczyć po południu, ale na studiach miałem elastyczność, by rano iść na siłownię – zakładając, że zdołam wstać z łóżka na czas. Jeśli tego nie robiłem, mój elastyczny harmonogram studencki pozostawiał mi mnóstwo czasu na bieganie lub zajęcia jogi później w ciągu dnia. Dopiero gdy ukończyłem szkołę i dołączyłem do świata pracy, poranne treningi stały się niemal koniecznością: utknęłam w biurze i przegapiłam zajęcia treningowe, albo słońce zachodziło, zanim mogłam założyć buty do biegania, albo Dzień niekończących się e-maili i stresu związanego z pracą zabrał całą energię, którą wykorzystałem na trening. Wiedziałem, że muszę zacznij ćwiczyć rano, ale nie mogłam konsekwentnie wstawać z łóżka o tak wczesnej porze, nawet z pomocą mojego budzik wschód słońca.

jaki rodzaj octu jest używany do czyszczenia

Moje ostateczne (i szokująco łatwe) rozwiązanie pojawiło się w listopadzie, wraz z końcem czasu letniego. Tydzień wcześniej, gdy rozważałem kolejną straconą okazję, by pójść na siłownię przed pracą, zdałem sobie sprawę, że koniec czasu letniego przyszedł z godziną dodatkowego snu – godziną, którą mogłem wykorzystać na swoją korzyść.

ZWIĄZANE Z: Czas letni może w rzeczywistości szkodzić zdrowiu — oto jak

Rano po zakończeniu czasu letniego ustawiłem budzik godzinę wcześniej niż zwykle. (6 rano, w moim przypadku). Przyzwyczajony do wstawania (ledwo) o 7, ze zmianą czasu, nie czułem różnicy w moim wewnętrznym zegarze biologicznym, kiedy obudziłem się o 6 rano w świecie bez czasu letniego. Tej nocy położyłem się spać o 22:00 – co wydawało mi się 11 dla mojego ciała – aby utrzymać taki schemat snu, jaki miałem podczas czasu letniego.

Kiedy nadszedł poniedziałek, obudziłem się jasno i wcześnie, czując, że obudziłem się o 7 zamiast o 6 i dotarłem do mojej klasy spin z dużą ilością wolnego czasu. Po około tygodniu budzenie się przed wschodem słońca wydawało się naturalne. Trzymałam się mojego nowego, przesuniętego harmonogramu snu i zanim czas letni zaczął się ponownie w marcu następnego roku, w końcu przyzwyczaiłam się do wcześniejszego wstawania.

ZWIĄZANE Z: W ten weekend kończy się czas letni — czas na te 7 rzeczy w domu

Moja mała sztuczka z porannym treningiem może nie działać dla wszystkich, ale jeśli desperacko chcesz przejść do ćwiczeń rano, a wszystko inne, czego próbowałeś, nie zadziałało, warto spróbować — a czas letni zbliża się do kończy się 3 listopada, zbliża się Twoja szansa. Ponieważ zbliża się najbardziej ruchliwa część sezonu świątecznego, rozpoczęcie regularnego porannego treningu w ten weekend może zapewnić Ci sukces w sprawności fizycznej (i redukcji stresu) w listopadzie i grudniu i później.