Uważność dla sceptyków

Nie musisz lokalizować swojego trzeciego oka ani uczyć się sanskrytu, aby praktykować uważność; po prostu musisz zwrócić bardzo baczną uwagę. Brzmi szalenie, prawda? Też tak myślałem. Uważność kontra medytacja: co? elżbieta juko

To była jedna z tych rzadkich okazji w szkole, kiedy pozwolono nam usiąść na podłodze, dzięki czemu poczuliśmy się jak wyjątkowy dzień. Siedząc ze skrzyżowanymi nogami na swędzącej przemysłowej wykładzinie, przycisnęłam plecy do pomalowanej ściany z pustaków, co oferowało chłodne wytchnienie od dusznej klasy. Chciałem mieć idealną postawę, aby pokazać, że wkładam wysiłek. Był rok 1993, a ja byłem w czwartej klasie w szkole podstawowej St. Helen pod Cleveland. Naszym gościem był katolicki mnich o. Justyn, który przyszedł wprowadzić nas w medytację.

Ale po zamknięciu oczu zgodnie z instrukcją nie mogłem nadążać za słowami ojca Justina. Bez względu na to, jak bardzo się starałem, mój umysł wciąż wędrował do wszystkich rzeczy, o które się martwiłem: nadchodzącego świadectwa, zdrowia babci, tego, czy przyjaciele potajemnie mnie nienawidzili, sytuacji finansowej mojej rodziny i czy moje nogi były wystarczająco ciasno splecione schować moją bieliznę na dzień tygodnia. Wydawało się, że jest to inna forma katolickiej pokuty – jakby była… przypuszczalny być trudne, aw zamian kilka dusz zostanie uwolnionych z czyśćca. Ale kiedy wróciły światła, zauważyłam, że wszyscy wyglądali na zrelaksowanych i odświeżonych – tylko ja miałam mdłości i oderwałam skórki.

używasz prześcieradła z kołdrą

Jako osoba dorosła, moja terapeutka zaleciła ćwiczenia uważności, aby uspokoić mój niekontrolowany lęk. Nic nie kliknęło. W jaki sposób zwracanie uwagi na wszystkie nieprzyjemności wokół mnie – i wirujące w mojej głowie – miało pomóc się ich pozbyć? Dopiero później, kiedy znalazłem się na przydziale w lesie w północnej części stanu Nowy Jork, w dniu, w którym chłód wynosił minus 30 stopni, w końcu kliknąłem.

Co na świecie? jest uważność?

Duża część mojego początkowego problemu z medytacją i uważnością polegała na tym, że nic na ich temat nie rozumiałem: skąd się wzięły i jak mogą przynieść korzyści zarówno umysłowi, jak i ciału. Terminy „uważność” i „medytacja” są często używane zamiennie, ale nie jest to całkiem trafne. Jak Chloe Carmichael dr n. med., psycholog kliniczny z ekspertyza w uważności , mówi mi, uważność jest jednym z kilku sposobów praktykowania medytacji. „To tak, jakby walc był formą tańca, ale nie w każdym tańcu chodzi o walca”, wyjaśnia.

Carmichael definiuje uważność jako „proces obserwowania myśli w neutralny, niereagujący sposób”. Najwięcej czasu zajęło mi zrozumienie tego aspektu uważności. Pomysł dostrzegania moich myśli w sposób nieoceniający, neutralny wydawał się sprzeczny z intuicją. Porównuje to do puentylizmu: z bliska obraz wygląda jak seria niepowiązanych ze sobą kropek, ale z daleka te kropki tworzą wyraźny obraz.

Inny sposób patrzenia na to? „Jeśli uważność skupia się na czymś, medytacja na ogół koncentruje się na niczym – próbując wyciszyć umysł do zera” – mówi dr Scott Guerin , psycholog i profesor na Uniwersytecie Kean.

Krótka infografika osi czasu historii uważności Uważność a medytacja: jaka jest różnica Źródło: Yeji Kim

Kiedy Guerin sformułował to w ten sposób, moje negatywne doświadczenia z tradycyjną medytacją nagle nabrały sensu. Mój umysł może mieć wiele różnych rzeczy, ale zdecydowanie tak jest nie cichy. Próba wyciszenia i opróżnienia mózgu — a potem niezdolność do tego — sprawiła, że ​​poczułem się jak porażka.

Prawdopodobnie dlatego nadal nie jestem fanem większości rodzajów medytacji – i nie przeszkadza mi to. Ważną rzeczą jest to, że znalazłem kilka form uważności, które okazały się użytecznymi narzędziami w ciągu ostatnich kilku niezwykle trudnych lat. Jeśli tak jak ja jesteś sceptykiem uważności, ale chcesz dowiedzieć się więcej, to dobrze trafiłeś.

Nasz pociąg do praktyki może być w rzeczywistości pierwotny. „Niektórzy badacze twierdzą, że to tak, jakby nasz mózg został do tego zbudowany, dlatego każda tradycja duchowa na świecie ma w swoim rdzeniu jakąś formę uważności” – mówi. dr Britt Andreatta , która wykorzystuje swoje doświadczenie w neuronauce, psychologii, edukacji i przywództwie, aby tworzyć oparte na mózgu rozwiązania współczesnych wyzwań, które często obejmują uważność. „Powinniśmy angażować się w uważną praktykę, ale dla niektórych ludzi — ponieważ tak bardzo oderwali się od duchowej tradycji i/lub są tak zajęci i przytłoczeni — jest to teraz potrzebne bardziej niż kiedykolwiek”.

Chociaż uważność zyskała na popularności w ostatnich latach, ma niezwykle długą historię, sięgającą tysięcy lat. Wiele religii — w tym buddyzm, hinduizm, judaizm, chrześcijaństwo i islam — praktykuje pewną formę uważności, ale większość dowodów sugeruje, że jej najstarsze korzenie leżą w tradycjach buddyjskich i hinduskich.

Kobieta ćwicząca uważność na ilustracji w lesie Krótka infografika osi czasu historii uważności Źródło: Julia Bohan-Upadhyay

W 2020 roku praktyka naprawdę weszła do głównego nurtu, pojawiając się wszędzie od sale konferencyjne do sypialnie do naszych stołów kuchennych. Być może najbardziej wskaźnikiem jego statusu we współczesnej przestrzeni wellness jest sama liczba dostępnych aplikacji do medytacji. Od 2015 r. uruchomiono ponad 2500 aplikacji mobilnych do medytacji: Moje życie, Spokój , Przestrzeń nad głową , Prosty nawyk , Świecić , Zegar statystyk , Synchronizacja , Będzie miał , Buddify , Aplikacja uważności , Uważność codziennie , Dziesięć procent szczęśliwszych , Omwana , Trener uważności , oraz welzen są jednymi z najpopularniejszych dzisiaj.

Jak spacer na łonie natury zmienił wszystko

Tego mroźnego dnia w północnej części stanu Nowy Jork umówiłem się na rozmowę kwalifikacyjną z dr Nina Smiley psycholog i dyrektor ds. programowania uważności w firmie Dom górski Mohonk . Dokładniej miałem spróbować kąpieli w lesie. Brzmi jak luksusowe kąpiele w gęsto zalesionym terenie, ale w rzeczywistości jest to ćwiczenie uważności. Oczywiście przybyłem z całym moim zwykłym sceptycyzmem – jak po prostu spacer na zewnątrz i obserwowanie tego, co zobaczyłem, może zmniejszyć mój stres i niepokój?

jak nosić dżinsową kurtkę po 50

Idea, jak wyjaśnił Smiley, polegała na spędzeniu czasu na łonie natury w „delikatny, nieoceniający sposób”; Powinienem tylko zauważać swoje myśli i akceptować je jako neutralny obserwator. Zamiast skupiać się na przykład na tym, jak było zimno, powinienem rozpoznać temperaturę bez natychmiastowego wydawania negatywnej oceny. Była zima, a zima jest zimna. Zamiast pozwolić, aby było to źródłem stresu, fakt, że było tak zimno, że mój telefon sam się wyłączył, był po prostu tym, co działo się w tym momencie.

Trening neuroplastyczności i uważności Kobieta ćwicząca uważność na ilustracji w lesie Źródło: Yeji Kim

Niechętnie wijąc się zalesionym szlakiem, zacząłem zwracać uwagę na wszystko, co zobaczyłem: na sposób, w jaki mały, ale potężny wodospad spływał z formacji skalnej; jak jakaś kora drzewa zmieniała kolory, gdy patrzyłem wyżej na pień; jak usiadłem na ławce i na kilka sekund zamknąłem oczy, a potem znowu je otworzyłem, kolory jeziora, nieba i wiecznie zielonych drzew wydawały się bardziej żywe.

Wtedy do mnie dotarło: w pewnym momencie mojego spaceru zwykłe myśli, które przelatywały mi przez głowę (w tym psychiczne przygotowanie się na najgorszy możliwy wynik dowolnego scenariusza) znacznie się uspokoiły. Nie tylko poczułem się spokojniejszy, ale miałem też jeden z tych nagłych wybuchów energii psychicznej, które zwykle pojawiają się dopiero po wypiciu gigantycznej filiżanki kawy. Wróciłem do środka, otworzyłem laptopa i cieszyłem się kilkoma godzinami intensywnego pisania.

Mniej więcej rok po udanej kąpieli w lesie pojechałem na zlecenie do Zdrowie głowy Hilton , centrum odnowy biologicznej w Karolinie Południowej. Z entuzjazmem uczęszczałem na wykłady na temat zdrowia publicznego i żywienia, ale kiedy przyszedł czas na seminarium „świadomego jedzenia”, omal nie naciągnąłem mięśnia od przewracania oczami. Lisette Cifaldi, LMSW, dyrektor ds. zdrowia behawioralnego opisuje uważne jedzenie jako „jedzenie z intencją przy jednoczesnym zwracaniu uwagi” poprzez dostrojenie się do doznań zmysłowych. Szczerze mówiąc, jedynym aspektem świadomego jedzenia, który mi się podobał, było jedzenie.

Ale kiedy rzeczywiście dałem mu szansę, uważne jedzenie było podobne do kąpieli w lesie. Byłem tak pochłonięty każdym smakiem, kolorem, aromatem i dotykowym aspektem posiłku, że dało to wytchnienie od moich zwykłych negatywnych wzorców myślowych. Kiedy ćwiczę uważne jedzenie, pozwala mi to zrobić krok w tył i rozeznać, jak się czuję bez osądzania, a następnie skupić się na doświadczeniu jedzenia jako sposobu na uspokojenie mojego umysłu.

W tym momencie stało się jasne, że uważność jest dla mnie najskuteczniejsza, gdy obejmuje jakiś rodzaj rozpraszającej aktywności.

Niesamowita neuronauka uważności

Co był co dzieje się w moim mózgu podczas mojego uważnego spaceru po lesie i doświadczeń związanych z jedzeniem, które sprawiły, że mój niepokój i stres wyparowały na jakiś czas? Według Caroline Carney, MD , psychiatra i internista posiadający certyfikat zarządu, uważność wpływa na rzeczywistą strukturę mózgu, zwłaszcza na części związane z emocjami, pamięcią i motywacją.

'Nasze mózgi są wysoce plastyczne, co oznacza, że ​​neurony mogą się restrukturyzować dzięki różnym doświadczeniom' - wyjaśnia, zauważając, że jednym z tych doświadczeń jest uważność. Na przykład ciało migdałowate — struktura uważana czasem za „ośrodek reakcji emocjonalnej” mózgu — jest mniej aktywne w przypadku uważności. Jednocześnie hipokamp – który pomaga regulować reakcje emocjonalne ciała migdałowatego – staje się większy i bardziej aktywny.

Ilustracja korzyści zdrowotnych uważności Trening neuroplastyczności i uważności Twój mózg o uważności: nauka o neuroplastyczności

Dzięki neuroplastyczność , kilka minut uważności każdego dnia może dosłownie zmienić Twój mózg.

Czytaj więcej Źródło: Caitlin-Marie Miner Ong

Oprócz wpływu na ciało migdałowate i hipokamp, ​​dr Carney mówi, że uważność może poprawić funkcję przedniej kory obręczy, części mózgu, która odgrywa rolę w motywacji i skupieniu uwagi. Praktyka uważności również wspomaga izolację mózgu , który kontroluje interocepcję (tj. zdolność posiadania wewnętrznego poczucia własnego ciała). 'Jest to ważne, ponieważ poprzez interocepcję interpretujemy wewnętrzne sygnały naszego ciała oraz interpretację tych sygnałów przez organizm' - wyjaśnia. 'Sugeruje się, że błędna interpretacja leży u podstaw zaburzeń psychicznych, takich jak lęk i PTSD.' Wreszcie uważność powoduje, że kora przedczołowa staje się większa i bardziej aktywna , wspierając lepszą kontrolę impulsów, planowanie i rozwiązywanie problemów, mówi dr Carney.

Jest dowody na to, że uważność wpływa na zdrowie fizyczne i poznawcze , a to w dużej mierze ze względu na jego zdolność do tłumienia reakcji mózgu na stres. Wiemy, że stres może mieć negatywny wpływ na zdrowie fizyczne, więc ćwiczenie uważności w celu zmniejszenia stresu może, co za tym idzie, pomóc zmniejszyć ryzyko wystąpienia dolegliwości cielesnych, wywołanych stresem , takich jak wysokie ciśnienie krwi, zaburzenia pracy serca, bezsenność, uporczywe zmęczenie, zaburzenia trawienia, problemy ze zdrowiem psychicznym i cukrzyca, wyjaśnia Zlatin Iwanow, MD , psychiatra z Nowego Jorku. Co więcej, techniki uważności mogą promować reakcję relaksacyjną organizmu . „Reakcja ta angażuje przywspółczulny układ nerwowy, który jest odpowiedzialny za przywracanie organizmu do podstawowych poziomów po reakcji na stres, uspokajanie go poprzez obniżenie częstości akcji serca i oddechu, ciśnienia krwi i napięcia mięśni” – mówi.

Codzienna uważność: jedzenie kobiety Ilustracja korzyści zdrowotnych uważności 12 sposobów, w jakie uważność może poprawić zdrowie psychiczne (i fizyczne) według nauki

Zanurz się w badaniach kryjących się za tą potężną – i dobrze zbadaną – praktyką.

Uczyć się Źródło: Yeji Kim

Wszystko to powiedziawszy, eksperci, w tym dr Carney, uznają wyzwania związane z badaniem uważności i jej efektów. Jest to takie subiektywne i warunkowe doświadczenie, a trzeba przeprowadzić o wiele więcej badań, aby odkryć zakres jego wpływu na mózg i ciało. Dr Carney wyjaśnia, że ​​dowolna liczba zmiennych — „dawka” uważności (lub długość każdej sesji), liczba sesji i to, czy uczestnicy są zaangażowani w inne rodzaje medytacji — może wpływać na wyniki badania.

'To wciąż stosunkowo nowy obszar badań i wciąż jest wiele rzeczy, których nie rozumiemy' - mówi dr Ivanov. „Przyszłe badania muszą zbadać związek między tłem przypadków a wynikami doświadczeń medytacyjnych; jak rodzaj praktyki odnosi się do trudnych doświadczeń [jest próbą poprawy]; oraz wpływ czynników społecznych i innych”.

Co mylimy w kwestii uważności

Te nieodłączne zastrzeżenia i niejasności sprawiły, że uważność zyskała złą reputację jako podstępne, choć fascynujące jajko do zgryzienia – nie tylko dla badaczy i ekspertów, ale także dla laików (zarówno ciekawych, jak i cynicznych). A wraz z rozwojem nauki i stosowania uważności, rosną też nasze błędne wyobrażenia dotyczące praktyki. W świecie mającym obsesję na punkcie natychmiastowej gratyfikacji ma sens, że praktycy, produkty i media mają tendencję do nadmiernego upraszczania lub błędnej interpretacji dyscypliny, aby dotrzeć do szerszej publiczności. Chociaż uważność jest o wiele bardziej dostępna, niż ludzie sobie uświadamiają, ta cicha praktyka wymaga energii i wysiłku i w żadnym wypadku nie jest magicznym szybkim rozwiązaniem.

Jeśli chcesz kupić pufy i spalić kadzidło, zrób to, ale możesz zrobić wszystko z rozwagą — chodzi o bycie całkowicie obecnym w tej chwili.

co podarować młodej mamie

- dr Britt Andreatta

Guerin stwierdza, że ​​wiele osób zakłada, że ​​uważność jest doświadczeniem bez wysiłku i pasywnym. Ale chociaż koncepcja może być wystarczająco prosta do zdefiniowania – a praktyka nie wymaga żadnego sprzętu – uważność wymaga czasu, intencji i aktywnego uczestnictwa. „Ponieważ jesteśmy uwikłani w tak dużą stymulację w naszym życiu, uspokojenie się i bycie obecnymi w tej chwili jest sprzeczne z naszymi oczekiwaniami” – wyjaśnia Guerin. „Ale jeśli nad tym pracujemy, możemy wyczuć zmianę w naszym życiu”.

Zauważa również, że wiele osób często spędza od 15 do 30 sekund na aplikacji do oddychania lub medytacji i oczekuje natychmiastowych rezultatów. „Może to zadziałać w danej chwili dla niektórych ludzi, ale aby naprawdę przyjąć ideę uważności, to jest styl życia” – mówi. Podobnie Smiley porównuje praktykę uważności do podnoszenia ciężarów. Nie możesz oczekiwać, że będziesz podnosić ciężary przez pół godziny i odejść z nabrzmiałymi mięśniami — ponieważ nie będziesz. Zamiast tego wyjdziesz z lepszym zrozumieniem, jak działa podnoszenie ciężarów i odpowiednich technik, których możesz używać samodzielnie. „Tak samo jest z uważnością: nie można oczekiwać, że wyjdziesz po pół godzinie z mięśniem umysłowym, który jest w pełni sprawny, sprawny i gotowy do działania — to praktyka” – mówi.

Na drugim końcu spektrum uważność jest często błędnie uważana za nieosiągalną i niemożliwie czasochłonną. Trzymając się analogii z podnoszeniem ciężarów: chociaż musisz sprawić, by podnoszenie było stałą częścią swojej rutyny, aby czerpać korzyści, nie musisz spędzać 12 godzin dziennie na pompowaniu żelaza. Możesz trenować przez 20 minut trzy razy w tygodniu i stopniowo zmieniać swoją rutynę, gdy stajesz się silniejszy. Ta sama zasada dotyczy uważności, niezależnie od tego, czy ćwiczysz przez pięć minut dziennie, czy 20 minut raz w tygodniu. W Mohonk Mountain House Smiley ogranicza swoje formalne sesje uważności do 30 minut, aby były jak najbardziej praktyczne, mocne i dostępne dla gości na wszystkich poziomach doświadczenia. Ale jako autor Trzyminutowa medytacja r, ona upiera się, że możesz uzyskać coś z dużo krótszych sesji. – Każdy ma trzy minuty – mówi Smiley. — A jeśli nie mają trzech minut, mają dwie. Jeśli nie mają dwóch minut, mają 30 sekund”.

Innym powszechnym nieporozumieniem, zauważa Carmichael, jest to, że uważność i relaksacja są synonimami. „Rozumiem dlaczego; kiedy ktoś po raz pierwszy ćwiczy uważność, może poczuć odprężenie” – mówi. „[Ale] uważność stała się tak modnym hasłem, że doświadcza pełzania koncepcji — ludzie stosują ją do prostych technik relaksacyjnych, które niekoniecznie dotyczą uważności”.

Relaksacja jest dla niektórych pożądanym rezultatem (i to dla nich świetne), ale nie wszystkie techniki uważności mają na celu uśpienie lub złagodzenie skupienia. W rzeczywistości Carmichael twierdzi coś przeciwnego. „Człowiek może wykorzystać uważność, kiedy musi być bardzo na miejscu” – wyjaśnia. „Mogą zrobić szybki skan — spis inwentarza — aby dokładnie zrozumieć, jak się czują i co dzieje się w tle ich umysłu, ponieważ muszą być w najostrzejszym, najbardziej wyostrzonym poczuciu świadomości”.

Kobieta oddychająca ćwicząca uważność ilustracja Codzienna uważność: jedzenie kobiety 5 codziennych rutyn, które są (potajemnie) idealne do ćwiczenia uważności

Chcesz wyłączyć autopilota i być bardziej obecnym?

Spróbuj Źródło: Emma Darvick

Ważne jest również, aby pamiętać, że nie ma jednego ani „właściwego” sposobu na praktykowanie uważności — jest to raczej sytuacja polegająca na wyborze własnej przygody. „Jeśli chcesz kupić pufy i spalić kadzidło, zrób to” – mówi dr Britt Andreatta , ekspert w dziedzinie neuronauki, psychologii, edukacji i przywództwa oraz CEO 7th Mind, Inc . — Ale możesz zrobić wszystko z rozwagą. Tak naprawdę chodzi tylko o bycie w pełni obecnym w tej chwili”. Może to obejmować przestrzeganie formalnej, kierowanej medytacji uważności; ale może to również oznaczać stosowanie technik uważności podczas codziennych czynności, takich jak zmywanie naczyń. „Jeśli naprawdę jesteś obecny z temperaturą wody, dotykiem mydła i uczuciem szorowania, może to być niesamowite, świadome przeżycie” Andreatta mówi.

jak sugerować programy w serwisie Netflix

Oczywiście nie wszyscy sceptycy uważności będą mieli moment „aha” od razu – lub być może w ogóle. Jeśli przeszedłeś przez kilka różnych aplikacji, technik i nauczycieli bez powodzenia, Carmichael mówi, że nie powinieneś się do tego zmuszać. Pamiętaj jednak, że istnieje tak wiele różnych opcji uważności, więc nie poddawaj się, jeśli uważasz, że może to poprawić twoje życie. „To prawie tak, jakby powiedzieć „cóż, próbowałam czytać, ale mi się to nie podobało”, mówi. – Może powinieneś przeczytać inną książkę.

Jeśli jesteś nowy w uważności i nie wiesz, od czego zacząć, Guerin zaleca zapoznanie się z nimi ćwiczenia, techniki i zajęcia uważności dla dorosłych aby zobaczyć, co ci się podoba. W przeciwnym razie zacznij od podstawowych technik, takich jak skanowanie ciała, wizualizacja i uważne oddychanie.

[Rezygnacja z uważności] jest jak powiedzenie: „Cóż, próbowałem czytać i nie podobało mi się to”. Może powinieneś przeczytać inną książkę.

Chloe Carmichael dr hab

A co z sytuacjami takimi jak moja, w których praktykowanie różnych rodzajów medytacji, w tym uważności, pogorszyło mój lęk i depresję? Wiadomo, że uważność jest rutynowo stosowana jako część planów leczenia do radzenia sobie z lękiem, depresją i innymi stanami zdrowia psychicznego; i jeszcze, niektóre badania sugerują że stosowanie uważności i medytacji może w niektórych przypadkach pogorszyć lęk i depresję.

Według Carmichaela to skomplikowane. W wielu przypadkach zapewnia, że ​​uważność może pomóc ludziom rozpoznać szkodliwe lub niedokładne myśli w celu ich efektywniejszego przetwarzania (zwłaszcza tych, którzy już pracują z terapeutą). Ale dla kogoś z depresją praktykowanie uważności może potencjalnie skupić uwagę na przesadnych lub niedokładnych myślach o sobie, innych lub świecie. Podobnie dr Iwanow dodaje, że uważność może być trudna dla osób, które doświadczyły traumy w przeszłości, powodując, że przypominają sobie bolesne doświadczenia i skupiają się na nich. Zasadniczo „jeśli używasz go do zajmowania się negatywnością, nie byłoby to wskazane” – mówi Carmichael. (Co dokładnie robiłem w kilku pierwszych próbach).

Teraz uważność trzymam w tylnej kieszeni

Fakt, że uważność może przybierać tak wiele form, ostatecznie skłonił mnie do ponownego rozważenia tej praktyki. Może siedzenie cicho w pokoju z myślami nie jest moją filiżanką herbaty, ale kąpiel w lesie, uważne jedzenie, a nawet codzienne czynności, takie jak siekanie warzyw lub robienie sobie (bardzo nieprofesjonalnego) manicure, mogą zapewnić mi mentalne wakacje do zmniejszyć poziom stresu i niepokoju, nawet na kilka minut.

Gwiazdy Kozel Bier, które praktykują uważność: Oprah Winfrey Kobieta oddychająca ćwicząca uważność ilustracja Uważność – 5 ćwiczeń oddechowych, które możesz wykonać w dowolnym miejscu i czasie

Obserwuj, co się dzieje, gdy twój oddech staje się czymś, co ty robić Zwróć uwagę na.

Wyluzuj Źródło: Caitlin-Marie Miner Ong

Specjaliści od zdrowia psychicznego, z którymi osobiście pracowałem, również polecili „ćwiczenie pięciu zmysłów” , który polega na zwracaniu uwagi na to, co w danej chwili możesz zobaczyć, usłyszeć, poczuć, powąchać i posmakować. Technika ta ma na celu zatrzymanie niespokojnych pętli poprzez sprowadzenie cię z powrotem do twojej bezpośredniej rzeczywistości. Wydawało mi się, że to nigdy nie zadziałało, dopóki nie stało się niespodziewanym kołem ratunkowym podczas opieki nad mamą w hospicjum.

Wszystko w nim było nieskończenie niepokojące; Byłem w pełnym trybie walki lub ucieczki, moje ciało reagowało, jakby znajdowało się w bezpośrednim niebezpieczeństwie. Czując początek ataku paniki, spróbowałem ćwiczenia pięciu zmysłów. Po kilku minutach znów byłem mentalnie obecny w pokoju. Udało mi się przyznać, że przeżywam jeden z moich najgorszych koszmarów; a jednocześnie zrozumiałem, że nie jestem fizycznie zagrożony. Ta subtelna, ale głęboka zmiana perspektywy dała mi mentalną przestrzeń do skierowania całej mojej uwagi na bycie z mamą w jej ostatnich godzinach.

Większość moich doświadczeń związanych z uważnością nie jest jednak tak ponura, jak obiecuję. Nie wywołują też spirali niepokoju, jak ta, którą siedziałem na podłodze w czwartej klasie, słuchając ojca Justina. Uważność nie wyleczyła żadnego z moich problemów ze zdrowiem psychicznym ani fizycznym, ale teraz jest w moim zestawie narzędzi na czasy, kiedy muszę zakotwiczyć się w teraźniejszości. To może nie przemawiać do wszystkich lub działać dla wszystkich, i to jest w porządku. Ale jest to prawdziwa okazja i łatwo dostępna — poparta zarówno wiekami zastosowań, jak i szybko rosnącym ciałem badań naukowych — dla każdego, kto jest wystarczająco ciekawy, aby przetestować wody. A do moich kolegów sceptyków: Zadawaj pytania. To nie tylko sprawi, że będziesz skutecznym adwokatem dla siebie, ale pomoże ci to uniknąć faktycznie szkodliwe mody na „wellness”, które pojawiają się w następnej kolejności (ale nie martw się, uważność nie jest jedną z nich).

powiązana zawartość