Facebook to jeszcze większy czas do bani niż myślisz

Wszyscy mieliśmy doświadczenie logowania się na Facebooku, aby opublikować link lub sprawdzić, co kombinuje znajomy, tylko po to, aby sprawdzić 45 minut później, nie mając pojęcia, ile czasu minęło. Teraz nauka to potwierdza: pożeracz czasu w mediach społecznościowych jest prawdziwy.

jak oszczędzać na wakacje

Aby sprawdzić, czy ludzie nie doceniają czasu spędzanego w mediach społecznościowych bardziej niż na innych czynnościach internetowych, naukowcy z University of Kent w Wielkiej Brytanii monitorowali 44 osoby podczas oglądania 20 różnych obrazów na ekranie. Pięć obrazów było powiązanych z Facebookiem, pięć było związanych ogólnie z Internetem (na przykład powszechnie rozpoznawana ikona wiadomości e-mail), a 10 uznano za neutralne obrazy kontrolne, które były podobne pod względem koloru i kształtu.

Kiedy uczestnicy zostali poproszeni o ocenę, czy każdy obraz był pokazywany przez krótki czy długi okres czasu (około pół sekundy w porównaniu do półtorej sekundy), okazało się, że ludzie mają tendencję do nie doceniać czasu spędzili oglądając zdjęcia związane z Facebookiem częściej niż jakiekolwiek inne. Przeglądanie ogólnych zdjęć internetowych również skutkowało niedoszacowaniem, ale w mniejszym stopniu. Wyniki publikowane są w Czasopismo Stosowanej Psychologii Społecznej.

Główny autor Lazaros Gonidis, Ph.D. kandydat na psychologię, wyjaśnia, że ​​ludzie muszą zwracać uwagę na czas, aby być dokładnym w jego utrzymaniu. Wszystko, co nas rozprasza, czyni nas mniej dokładnymi, a mówiąc bardziej konkretnie, sprawia, że ​​nie doceniamy czasu trwania wydarzeń – mówi.

Krótko mówiąc, wyjaśnia, dlatego czas leci szybko, gdy dobrze się bawimy. Z drugiej strony, kiedy jesteśmy znudzeni – powiedzmy podczas nieciekawego wydarzenia – mamy tendencję do skupiania się bardziej na utrzymywaniu czasu i czekaniu na zakończenie wydarzenia.

Wyniki badania potwierdzają, że ludzie uważają Facebooka za stymulującego i rozpraszającego, mówi, chociaż nie jest do końca jasne, dlaczego jego działanie było silniejsze niż ogólne obrazy internetowe.

Równie dobrze może być tak, że Facebook jest dla nas bardziej osobisty niż zwykłe surfowanie po Internecie, mówi Gonidis. W związku z tym ma większą wpływ emocjonalny na nas, co prowadzi do większego niedoszacowania.

Wciągnięcie do Facebooka z pewnością może być niedogodnością, ale Gonidis ostrzega, że ​​może to również wiązać się z prawdziwym niebezpieczeństwem. Wykazaliśmy, że częste korzystanie z Facebooka zniekształca naszą percepcję czasu – mówi. W rzeczywistości może to oznaczać, że ludzie mogą mimowolnie pozostawać na Facebooku dłużej, niż pierwotnie planowali, co może mieć wpływ na ich produktywność, relacje osobiste, czas odpoczynku/snu itp.

Aby uniknąć podążania tą drogą, Gonidis zaleca wcześniejsze podjęcie decyzji, ile czasu spędzi się na Facebooku, a może nawet ustawienie alarmu lub innego rodzaju przypomnienia, gdy nadejdzie pora wylogowania. W pewnym sensie bądź bardziej świadomy tego, jak długo chcemy pozostać w kontakcie, mówi.

Na koniec dodaje: uzależnienie od Internetu jest rzeczywista – i może sygnalizuj inne problemy zdrowotne , także. Każdy, kto jest zaniepokojony czasem spędzanym w mediach społecznościowych lub ogólnie w Internecie, może chcieć porozmawiać ze specjalistą ds. zdrowia psychicznego.