Profesjonalne porady dotyczące zdalnego łączenia się w sieć (ponieważ spotkanie przy kawie nie zawsze jest opcją)

Nie pozwól, aby odległość powstrzymywała Cię od nawiązywania znaczących kontaktów. Maggie SeaverKażdy prezentowany przez nas produkt został niezależnie wybrany i sprawdzony przez naszą redakcję. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą dołączonych linków, możemy otrzymać prowizję.

Oto coś, z czego być może nie zdawałeś sobie sprawy: właśnie teraz jest dobry czas na nawiązywanie kontaktów. Jeśli pomysł stworzenia prawdziwych kontaktów zawodowych w środku pandemii wydaje się trochę szalony i graniczy z niemożliwością, czas zmienić nastawienie. Tylko dlatego, że koronawirus zabrał osobiste spotkania ze stołu, nie oznacza to, że zniknęła również twoja potrzeba rozwoju jako profesjonalisty.

To prawda, że ​​nie możesz teraz spotkać się z kimś na kawę, wpaść na imprezę networkingową ani wpaść do czyjegoś biura na rozmowę twarzą w twarz, ale jest wiele innych sposobów, aby Twoja sieć była silna (i rozwijała się). dystans. Dobra wiadomość jest taka, że ​​wiele porady dotyczące sieci, które tak często słyszysz nadal się sprawdza — wystarczy trochę poprawić, aby dopasować się do obecnego środowiska. Tutaj dwóch ekspertów ds. kariery ujawnia swoje sekrety, jak wykorzystać tę dziwną wirtualną erę na swoją korzyść — zamiast pozwolić, by powstrzymała Cię przed nawiązywaniem cennych kontaktów.

ZWIĄZANE Z: Jak znaleźć pracę podczas pandemii według 5 ekspertów ds. kariery?

powiązane przedmioty

Zaakceptuj dyskomfort.

Rzeczy nie są teraz normalne i to jest fakt. Nie ma subtelnego ani pełnego wdzięku sposobu na przedstawienie się lub przypodobanie się, jak kiedyś osobiście — wystarczy sięgnąć cyfrowo i sprawić, by to się liczyło. I nie zawsze będzie to uczucie organiczne lub wygodne.

„Myślę, że to jest w porządku i powinieneś być w porządku, wiedząc, że nie będzie to organiczne” – mówi Tiffany Dufu , założyciel i CEO firmy Cru , usługi coachingu rówieśniczego skoncentrowanej na kobietach i autorem Rzuć piłkę: osiągaj więcej, robiąc mniej . „Są dwie rzeczy, o których staram się przypomnieć ludziom. Po pierwsze, masz wartość. Drugi to coś, czego nauczyli mnie moi rodzice: jeśli chcesz czegoś, czego nigdy wcześniej nie miałeś, będziesz musiał zrobić coś, czego nigdy wcześniej nie robiłeś, aby to osiągnąć. Więc jeśli czujesz się nieswojo w związku z zasięgiem, jeśli czujesz się niezręcznie, jeśli nie jesteś pewien, czy powinieneś wysłać [e-mail] – robisz to, co powinieneś robić”.

jak długo gotować 20 funtów nadziewanego indyka

Pamiętaj, że wszyscy nawigują tym razem razem. Ludzie są o wiele bardziej chętni i otwarci na kontakt z Tobą, niż myślisz. „Nie bój się ani nie martw, że komuś przeszkadzasz” – mówi Lindsey Pollak , wielopokoleniowy ekspert miejsca pracy i autor m.in Przejście z college'u do kariery oraz Przeliczanie: nawigacja w nowym świecie pracy , ukazuje się w 2021 r. „To takie trudne, pamiętam, że byłem w takiej sytuacji i myślałem: „Zamierzam ich zdenerwować”, ale ludzie nie otrzymują tych próśb tak bardzo, jak myślisz”.

bostońska zupa z małży kontra nowa anglia

Już teraz poznaj wszystkie zalety sieci.

Wbrew intuicji ograniczenia społeczne narzucone przez pandemię pod pewnymi względami otworzyły drzwi ułatwiające nawiązywanie kontaktów. Dufu w tej chwili bardzo ceni sobie networking. Po pierwsze, jako introwertyczka, podkreśla, że ​​nie ma już presji, by brać udział w wydarzeniach networkingowych, prowadzić niezręczną pogawędkę i wymieniać się wizytówkami – to błogosławieństwo dla introwertyków na całym świecie.

Po drugie, nie ma potrzeby dojeżdżania do pracy, aby spotkać się z kimś po drugiej stronie miasta — lub w innym stanie. 20-minutowy czat może w rzeczywistości być 20-minutowym czatem bez jazdy pociągiem, próbując znaleźć miejsce spotkania i całego dodatkowego czasu spędzonego na uprzejmościach (co może być wartościowe, ale pochłania cenny czas). Możesz po prostu wskoczyć na telefon lub rozmowę wideo, a następnie szybko ją zakończyć. (Gdybyś naprawdę był na misji, prawdopodobnie miałbyś dwie lub trzy wywiady informacyjne w ciągu godziny!)

Dufu dodaje również, że ten moment wymaga od ludzi większej intencjonalnej i strategicznej postawy, co nigdy nie jest złe. Nie przekomarzasz się już ze Starbucksem ani nie ściskasz przypadkowo ręki na przyjęciu koktajlowym; siadasz, aby wysłać bezpośrednią i przemyślaną wiadomość. „W tej chwili, aby nawiązać sieć, musisz pomyśleć: Jaki jest wynik, który próbuję osiągnąć, docierając do tej osoby? Następnie musisz najpierw wiedzieć i rozumieć, kto jest w twojej sieci, zobaczyć, gdzie mogą znajdować się dziury i być bardziej konkretnym.

Wreszcie, jedną z zalet sieci wirtualnych jest to, że daje większą kontrolę nad tym, jak się prezentujesz. „Masz większą kontrolę nad tym, jak się spotykasz, w przeciwieństwie do spotkania z kimś w kawiarni” – mówi Dufu. Na przykład: „masz kontrolę nad swoim [Zoom] tłem — jakie bardzo inteligentne książki leżą na twojej półce, niezależnie od tego, czy jest bukiet kwiatów, czy nie”.

Masz również pełną kontrolę nad swoją obecnością cyfrową, w tym profilem LinkedIn, headshotem e-mail i witryną osobistą. Te wirtualne, osobiste momenty związane z marką są obecnie jedynymi oknami, w których możesz zobaczyć, kim jesteś. Bądź upoważniony do wykorzystania tych okoliczności na swoją korzyść.

Opanuj „ciepłe” wprowadzenie.

Dzwonienie na zimno lub, co bardziej prawdopodobne, wysyłanie komuś zimnych wiadomości e-mail nie jest najlepszym pomysłem. Zamiast tego rozgrzej się: znajdź coś, co Cię łączy. Następnie dołącz go, aby przyciągnąć ich uwagę i sprawić, by się przejęli.

„Oto sztuczka: nigdy, przenigdy nie dzwonić na zimno (lub e-maile) — zawsze „gorąco dzwonić” — mówi Pollak. „Znajdź haczyk, dlaczego ta osoba powinna ci powiedzieć tak. Najłatwiejszym haczykiem jest to, że chodziłeś do tej samej szkoły. Porozmawiam z każdym, kto poszedł do mojej macierzystej uczelni – kropka, koniec dyskusji. Ale może to dlatego, że oglądałeś ich webinarium na żywo lub że jesteś prezesem stowarzyszenia, do którego należysz. Nie musi to być coś, co w magiczny sposób łączycie, ale daj im powód, by się zgodzili.

Bądź bardzo konkretny.

Za każdym razem, gdy szukasz czyjegoś czasu i wskazówek, musisz ułatwić im pomoc, jak to tylko możliwe. To nie znaczy, że powinieneś być robotem, ale oznacza to, że musisz mówić jasno i zwięźle.

„W tym wirtualnym świecie wszyscy są tak zalani tyloma e-mailami. Jeśli pomożesz im, mówiąc im dokładnie, czego szukasz, masz o wiele większe szanse na osiągnięcie pożądanego rezultatu” – mówi Dufu. „Daj tej osobie wystarczającą ilość informacji, aby mogła [oszacować], ile czasu na wspieranie cię będzie od niej wymagać”.

to mleko skondensowane to samo co mleko skondensowane

Trzymaj to mocno.

Dufu zaleca trzymanie e-maili do sześciu zdań, max. „Szczerze mówiąc, jeśli w tym [podglądzie w skrzynce odbiorczej] nie ma czegoś atrakcyjnego, mogę całkowicie przegapić wiadomość” – mówi. „Im więcej tekstu umieścisz w treści wiadomości, tym mniej prawdopodobne jest, że ludzie będą mogli ją przeczytać. Więc szybko przejdź do rzeczy w nie więcej niż jednym akapicie.

To nic osobistego, ale ponieważ nie masz swojego gwiezdnego uroku osobistego, Twój e-mail musi mówić sam za siebie.

ZWIĄZANE Z: Nowe sposoby na znalezienie profesjonalnego mentora

czy powinienem dać napiwek mojemu masażyście

Doceń chwilę.

Jest to prawdopodobnie oczywiste i niewiele osób popełnia ten błąd. Ale powinieneś być wyjątkowo sumienny. „Przyznanie się do tego momentu — w którym właściwie jesteśmy w trakcie wielu kryzysów — jest po prostu takie uprzejme” — mówi Dufu. — Zwłaszcza jeśli kontaktujesz się na przykład z Murzynami lub ludźmi z branży medycznej. Zwróć uwagę na to, z czym osoba, z którą się kontaktujesz, może mieć do czynienia, biorąc pod uwagę to, co dzieje się na świecie. Zacznij od ludzkiego komponentu wyrażania pewnego rodzaju empatii wyrażanej w wdzięczności.

Nie trzeba woskować poezji ani szarpać za struny serca. Może to być tak proste, jak: „Mam nadzieję, że dobrze się czujesz w trakcie tego, co się teraz dzieje, i naprawdę doceniam, że zerkasz na mój e-mail”.

Nie przesadzaj.

Istnieje granica między byciem bezpośrednim i zwięzłym a byciem nieodpowiednim – zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy ludzie są już przywiązani do czasu (i cierpliwości). – Nie proś o zbyt wiele – ostrzega Pollak. Nie dołączaj jeszcze CV, nie proś wprost o pracę, nie dołączaj rękopisu.

„Najlepiej zapytać o 15 minut mojego czasu lub o wysłanie mi kilku pytań e-mailem” – mówi. „Teraz mam wybór. Mogę wykonać telefon lub Zoom, lub wysłać e-mail. Wiem, że nie zdominujesz mojego czasu. Wiem dokładnie, jakiej rady szukasz, i mam powód, by powiedzieć tak.

jak naprawić pękniętą fiszbinę

Buduj nawyki, dzięki którym będziesz w kontakcie z daleka.

Nie każda interakcja sieciowa, którą masz, musi być tak wielka, zwłaszcza w tak cyfrowej erze. Czasami chodzi o praktykowanie „drobnych towarów”, coś, co Pollak nauczyła się, gdy była ambasadorką LinkedIn, od jednego z jej współzałożycieli, Reida Hoffmana. I to jest coś, co łatwo zrobić na odległość.

Małe dobro może być tak proste, jak polubienie artykułu, który ktoś opublikował w mediach społecznościowych lub na ich blogu; strzelając komuś szybkie „gratulacje!” w sprawie zdobycia nowej roli; lub przesłanie artykułu, który Twoim zdaniem mógłby ich zainteresować. „To te małe chwile afirmacji i połączenia, które nie wymagają dużo czasu ani wysiłku, ale powiedz: „Widzę cię, wspieram cię”, mówi Pollak. „Kiedy ludzie myślą o utrzymywaniu kontaktu, myślą o napisaniu długiego e-maila lub godzinnej rozmowie telefonicznej, ale czasami małe dobro może być naprawdę potężne i utrzymywać kontakt z ludźmi w łatwy, lekki, ale znaczący sposób.'

Dodatkowo, utrzymując kontakt nawet w najdrobniejszy sposób, nie będziesz czuć się tak niezręcznie ani nieoczekiwanie, gdy następnym razem skontaktujesz się z prośbą o radę, kontakt lub przysługę.

ZWIĄZANE Z: 10 porad kosmetycznych, które pomogą Ci wyglądać jak najlepiej na filmie

` dorosłość stała się łatwaZobacz serię