Jak nastawienie na niedostatek może spowodować lub przerwać emeryturę kobiet

Zbyt wiele kobiet obawia się utraty pracy, dochodów i oszczędności. To logiczny strach, ale istnieje sposób, aby przestać czuć się bezsilnym wobec pieniędzy i wyjść z myślenia o niedostatku.

Fraza „Syndrom Bag Lady” powstał w latach 70. by opisać strach specyficzny dla kobiet: że w jakiś sposób stracimy pracę, oszczędności i zostaniemy bezdomnymi. Z jednej strony to niezwykle przestarzały język; z drugiej strony jest teraz bardziej odpowiedni niż kiedykolwiek wcześniej. Jeszcze przed COVD-19, Badanie Allianza poinformował, że odsetek kobiet, które czuły się bezpieczne finansowo, spadł z 68 procent w 2016 roku do 62 procent w 2019 roku.

Od początku Covid-19 miliony Amerykanów złożyło wniosek o bezrobocie – wielu z nich to kobiety. Według Analiza Narodowego Centrum Prawa Kobiet . Jest więc szansa, że ​​odsetek kobiet, które w dzisiejszych czasach czują się bezpieczne finansowo, spadł znacznie poniżej tych 62 procent.

Ale pandemia czy brak pandemii, istnieje sposób, aby przestać czuć się bezsilnym, jeśli chodzi o pieniądze oraz oszczędzać pieniądze. Jest to proces, który nie wymaga gotówki; wymaga to po prostu zmiany w sposobie myślenia o niedostatku — zmiany postawy, która może decydować o twoim losie z sukces emerytalny.

Zrozumienie swojego psychicznego związku z pieniędzmi

Kiedy dorastałem, oboje moi rodzice pracowali na pełen etat, zarabiając wystarczająco dużo, by wychowywać trójkę dzieci i wysyłać każdego z nas na studia. Ale comiesięczne spłaty kredytu hipotecznego i rachunki za karty kredytowe powodowały wiele konfliktów. – Jak za to zapłacimy? moja mama wypluwała częściej niż nie. Moi rodzice dawali sobie radę, ale przez całe moje młodość i po dziś dzień mama jest przekonana, że ​​na horyzoncie widać finansową zagładę.

Psychologowie mają nazwę dla wszechobecnego stresu finansowego mojej matki. Nazywają to „mentalnością niedoboru”. To irracjonalny strach, który dotyka kobiety na całym świecie. Bez względu na to, ilu Benjaminów jest w banku — 200 dolarów, 2000 dolarów, a nawet 2 miliony — ludzie z mentalnością niedostatku ciągle martwię się, że to nigdy nie wystarczy i że nigdy nie będzie być wystarczająco. W przeciwieństwie do kogoś żyjącego w ubóstwie, którego istnienie jest zagrożone, a pieniędzy rzeczywiście brakuje, ten strach finansowy nie jest oparty na bezpośrednim wyzwaniu, ale na przyszłym hipotetycznym dylemacie. Opiera się również na przekonaniu, że więcej pieniędzy nie jest możliwe, ponieważ jest nieosiągalne i/lub niezasłużone.

„Ludzie z nastawieniem na niedostatek myślą, że to, co jest w banku, nie wystarczy i nigdy nie będzie” – wyjaśnia Barbara Huson (dawniej Stanny), trener finansów i autorka siedmiu poradników finansowych. „Sposób, w jaki wiesz, że to masz, jest taki, gdy słyszysz siebie mówiącego: „Żałuję, że nie mam więcej pieniędzy, ale…”

To „ale” jest zalane wątpliwościami i strachem. Strach przed porażką, stratą, trwałością, osiągnięciem i/lub nieznanym. Te lęki lub przekonania często rozwijają się w dzieciństwie i prowadzą do związku z pieniędzmi „nigdy dosyć”, wyjaśnia Huson. I to jest pokoleniowe: podobnie jak moja matka, ja również wierzę, że moje konto bankowe jest trzymane na ostrzu noża i finansowa katastrofa jest nieunikniona. Co więcej, mentalność niedoboru nie ma granic ekonomicznych. Ankieta UBS wykazała, że ​​połowa milionerów z mniej niż 5 milionami dolarów uważa, że ​​nie wytrzymają finansowego niepowodzenia.

– Mentalność niedostatku przenika naszą kulturę – mówi konsultantka ds. ochrony majątku rodzinnego, dr Joanne Stern. „Ludzie, zwłaszcza bogaci, często utożsamiają się ze swoimi pieniędzmi. Oto kim są. Ludzie mówili mi: „Gdybym nie miał pieniędzy, nie wiedziałbym, kim jestem”. Tak więc myśl o jego utracie staje się przerażająca.

Czy możemy prać kołdrę w pralce

Połowa milionerów z mniej niż 5 milionami dolarów wierzy, że nie wytrzymałaby finansowego niepowodzenia.

To terror, który kwitnie we wszystkich przedziałach ekonomicznych — ponieważ pieniądze dla wielu ludzi są owinięte psychologicznym łukiem . Taki, który jest mocno związany.

„To, jak bezpiecznie czujesz się w związku z pieniędzmi, niekoniecznie koreluje z ich ilością, ponieważ zależy to od emocji” – wyjaśnia psychoanalityk i konsultant ds. biznesu rodzinnego, Jeff Savlov.

Dobrą wiadomością jest to, że istnieje grupa ludzi, którzy czują całkowite przeciwieństwo mojej matki i mnie, jeśli chodzi o pieniądze i ich oszczędzanie. Ci ludzie czują, że zawsze staną na nogi i będą mieli pieniądze, kiedy ich potrzebują – a nie dlatego, że są bogaci. To, czego doświadczają, nazywa się „mentalnością obfitości”.

Według Husona ludzie, którzy mówią sobie: Och, chciałbym mieć więcej pieniędzy. Hmmm… więc co mogę zrobić? są myślicielami obfitości. Ci ludzie wierzą w swoje zdolności finansowe. Innymi słowy, bez względu na to, co stanie się z kontem bankowym myślicieli o dostatku, chcą, żeby było OK — ponieważ wierzą w swoją moc, by iść naprzód.

Jeśli przygotowywałeś się na swój własny finansowy dzień zagłady, nie martw się. Bogatego sposobu myślenia można się nauczyć. Nie będzie łatwo całkowicie porzucić swoje długo utrzymywane przekonania i obawy i dołączyć do drugiej strony, ale kiedy zrozumiesz, dlaczego spodziewasz się, że twoje pieniądze dobrze wyschną, możesz znaleźć spokój, a nawet pocieszenie z masz gotówkę.

Zacznij oszczędzać... teraz

Mentalność niedoboru jest emocjonalna i może wynikać z tego, jak doświadczałeś pieniędzy jako dziecko. Moi rodzice nie byli milionerami, ale życie w mieście, w którym jest ich mnóstwo, sprawiło, że moje uczucia do pieniędzy stały się o wiele bardziej złożone. Pieniądze kojarzyłem z władzą. Umiejętność. Kontrola. Gdybyśmy tylko mogli sobie pozwolić na więcej, mama nie martwiłaby się tak bardzo o konto bankowe. Chociaż moje pragnienie było powierzchowne, wynikało z głęboko zakorzenionego poczucia bezsilności.

„Ubóstwo jest subiektywne”, mówi Brad Klontz, psycholog i dyplomowany planista finansowy. „Stopień, w jakim oceniamy siebie pod względem naszego dobrobytu finansowego, nie ma nic wspólnego z rzeczywistymi liczbami. Ma to wszystko wspólnego z tym, gdzie trzymamy się ludzi wokół nas”.

Chociaż rozpoznanie wyzwalaczy niedoboru nie rozwiąże twojego sposobu myślenia o niedoborach, jest to niezbędny pierwszy krok.

„Musisz dokonać wyboru, aby zakwestionować swoje przekonania, umieścić je w kontekście i uświadomić sobie, że ranią cię zamiast pomagać” – mówi Klontz. „To kluczowy element. W przeciwnym razie czujemy, że nasze podejście jest rzeczywistością”.

Ludzie z mentalnością dostatku mają wewnętrzne poczucie osobistej wartości, które nie grzęźnie w porażce. Zamiast tego skupiają się na drodze do sukcesu i wierzą w drugą szansę oraz szanse. Aby być myślicielem dostatku, nie musisz wywodzić się z bogactwa.

najlepszy sposób na czyszczenie laminowanej podłogi drewnianej

„W mentalności dostatku nie chodzi o to, ile masz pieniędzy, ale o to, co Twoim zdaniem możesz osiągnąć” – wyjaśnia Klontz. „To, co mówimy sobie, staje się naszą rzeczywistością. Rynki idą w górę i w dół, ale jeden fakt jest prawdziwy: Twój scenariusz pieniężny – nieświadome przekonania, które masz na temat pieniędzy – określą twoją kondycję finansową.

Huson mówi, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić po rozpoznaniu swoich negatywnych podświadomych przekonań na temat pieniędzy, jest założenie konta oszczędnościowego lub funduszu emerytalnego.

„Nie obchodzi mnie, czy to 10 dolarów miesięcznie”, mówi Huson. 'Zapisz automatycznie. Potrącaj pieniądze z wypłaty lub konta czekowego na konto oszczędnościowe, ponieważ ostatecznie bogactwo i obfitość są kwestią nawyków.

Zaleca również, aby Twoje konto oszczędnościowe miało większy priorytet niż kwota Twojej wypłaty.

„Ustalanie zarobków może być nieroztropne” – mówi autor. – Nazywam to iluzją dostatku. Widzę to cały czas u kobiet sukcesu. Ich znaczne zarobki dają im złudzenie, ale nie bezpieczeństwo prawdziwej obfitości.

DO Ellesty Spis Ludności 2018 doszli do wniosku, że najważniejszą rzeczą, która powstrzymywała kobiety od poczucia odpowiedzialności za swoją przyszłość, był brak oszczędności.

W wieku 31 lat nie czułam się odpowiedzialna za swoją przyszłość. Nigdy nie zaoszczędziłem ani grosza, ponieważ czułem, że oszczędzanie pieniędzy to luksus, na który nie było mnie stać. Pomyślałem, że po prostu nigdy nie przejdę na emeryturę. Potem, kilka miesięcy po urodzeniu pierwszego dziecka, spotkałam doradcę finansowego na zajęciach dla mamy i mnie. Doradca finansowy poinformował mnie, że zupełnie nie myślałem i że najlepszą rzeczą, jaką mogę zrobić dla mojej rodziny i dla siebie, jest założenie funduszu emerytalnego, co zrobiłem – natychmiast. Co miesiąc mój mąż i ja automatycznie wpłacaliśmy 50 dolarów na konto oszczędnościowe. Dziesięć lat później nadal mamy konto.

„Bogactwo i obfitość to kwestia nawyków” – mówi Huson. „Przyzwyczajenie się do oszczędzania to krok w kierunku tworzenia bogactwa i bezpieczeństwa”.

Niewiedza nie jest szczęściem, jeśli chodzi o finanse osobiste. Oprócz oszczędzania na emeryturę Huson każe rozmawiać i czytać o pieniądzach w celu przeformułowania relacji z gotówką.

„Niezależność finansowa nie ma nic wspólnego z tym, ile pieniędzy zarabiasz, ale ile pieniędzy zatrzymujesz”, wyjaśnia Huson. „Osiągasz to, wydając mniej niż masz i oszczędzając więcej, niż potrzebujesz. Bogactwo nie bierze się z tego, co zarabiasz. Bogactwo pochodzi z tego, co oszczędzasz. Również tworzenie bogactwa nie zajmuje dużo czasu – a na pewno nigdy nie jest za późno, by zacząć”.

Pomimo posiadania konta emerytalnego nadal obawiam się, że wydarzy się katastrofa i będę w trudnej sytuacji finansowej. Chętnie chowam głowę w piasek, żeby nie wiedzieć dokładnie, ile – lub jak mało – jest w banku. Ale potem przypominam sobie moje nieświadome przekonania o pieniądzach. Przypominam sobie wszystkich tych myślicieli dostatku. I po cichu pozwalam sobie wierzyć we własną wartość osobistą. Będę iść naprzód, zarabiać pieniądze, na które zasługuję, oszczędzać je i wyobrażać sobie moją emeryturę.

jakiego koloru jest bostońska zupa z małży