Ekstremalna metamorfoza: Home Edition powraca — i uczciwe ostrzeżenie, sprawi, że będziesz płakać

W najbliższą niedzielę, 16 lutego, po raz kolejny spotkamy się ze znanym hasłem: „Ruszaj tym autobusem!”. Zgadza się, po ośmioletniej przerwie Ekstremalne wydanie domowe w końcu wraca do telewizji. Tym razem reboot będzie emitowany na HGTV i poprowadzi go Jesse Tyler Ferguson. Zaplanowanych jest 10 odcinków, z których każdy zawiera inny remont domu dla zasłużonej rodziny.

Aby dowiedzieć się, czego możemy się spodziewać w nadchodzącym sezonie, połączyliśmy się z nowym zespołem projektowym, projektantem wnętrz Breegan Jane , projektant i organizator Carrie Locklyn oraz projektant i stolarz Darren Keefe Czapla . Profesjonaliści od projektowania pozwalają nam poznać niektóre z największych wyzwań, z jakimi musieli się zmierzyć podczas kręcenia serialu, różnice, których możemy się spodziewać w nowym sezonie, oraz najbardziej emocjonalne momenty podczas kręcenia filmu. Pamiętaj, aby włączyć HGTV w niedzielę o 21:00. EST — w domu nie będzie suchego oka.

ZWIĄZANE Z: 26 najlepszych programów na Netflix do obejrzenia, gdy zamarzniesz w lutym

Wygląda na to, że w tym sezonie jest wiele inspirujących rodzin – czy była jakaś rodzina lub historia, która naprawdę utkwiła w tobie, nawet po nakręceniu?

Breegan Jane: Wszystkie rodziny były taką inspiracją, ale moja filantropijna praca w Afryce przyciągnęła mnie do historii rodziny Barrobi. Widzieć, jak ich twarze się uśmiechają, a ich serca błyszczą po przeżytej tragedii, wielu z nas nigdy nie wyobrażało sobie, że było to takie błogosławieństwo. Mimo poważnych niepowodzeń są bardzo pozytywnymi ludźmi i podważą niektóre wyobrażenia o tym, jak wygląda rodzina uchodźców. Oni są niesamowici.

Darren Keefe Czapla: Myślę, że Mosleyowie wyróżniają się dla mnie z wielu powodów. Mają ogromne i nieskrępowane serca. Jako rodzina przeszli ostatnio emocjonalny rollercoaster. Naprawdę potrzebowali nowego początku. Chociaż nigdy byś tego nie wiedział. Jessica i dzieci to jedne z najbardziej pozytywnych i inspirujących osób, jakie kiedykolwiek spotkałem.

To prawie niemożliwe do oglądania Ekstremalna metamorfoza domu bez łez – czy miałeś jakieś dobre płacz podczas kręcenia serialu?

Jane: Płakałam co najmniej dwa razy w tygodniu przez cały pięciomiesięczny proces! To było ujmujące i serdeczne doświadczenie. Było tak wiele wyjątkowych chwil z rodzinami i wolontariuszami przed kamerą i poza nią. Poza tym podczas produkcji byłem z dala od rodziny i tęskniłem za moimi chłopcami. To było wzruszające, widząc, jak wspólnoty się spotykają, kiedy coś nie wyglądało, jakby miało się wydarzyć. Za dużo chwil na łzy!

Carrie Locklyn: Było dużo płaczu!...Kiedy wypowiadasz słowa Przesuń ten autobus! jest tak wiele emocji dla rodziny, dla wolontariuszy, dla budowniczych, dla załogi, wszyscy tak ciężko pracują, aby stworzyć lepsze jutro dla rodziny, a kiedy ten autobus rusza, łzy są wszędzie.

Keefe Czapla: Niektóre z moich najbardziej pamiętnych doświadczeń dotyczyły interakcji z wolontariuszami i wykwalifikowanymi handlowcami. Wielu z nich podzielało podobne historie o trudnościach i to był powód, dla którego zgłosili się tego dnia na ochotnika. Pokonali własne życiowe przeszkody, prawdopodobnie z pomocą życzliwego nieznajomego, i zostali poproszeni o pomoc. Trudno nie popaść w zakłopotanie.

Jakie było największe wyzwanie projektowe, z jakim się zmierzyłeś podczas kręcenia filmu?

Locklyn: Pomimo tego, że zbudowanie domu w pięć dni to samo w sobie ogromne wyzwanie… upał. Och, upał! W przypadku większości naszych konstrukcji mieliśmy trzycyfrowe temperatury. Myślę jednak, że w pewnym sensie zbliżyło to nasze zespoły budowlane, wolontariuszy i załogę! To była kolejna wspólna płaszczyzna, którą wszyscy dzieliliśmy i doświadczaliśmy. Mimo upałów i kilku wyjątkowo spoconych koszulek, wciąż mieliśmy uśmiechy na twarzy, bo rozumieliśmy, dlaczego tam jesteśmy.

Keefe Czapla: Upał! Jestem pewien, że moi współprojektanci powtórzyliby to samo. [Zobacz dowody powyżej!]