Wszystko, co kiedykolwiek chciałeś wiedzieć o grupach Kup nic

Dowiedz się, jak znaleźć i dołączyć do grupy Kup nic w swojej społeczności — lub załóż własną. Laura Fenton pisarkaKażdy prezentowany przez nas produkt został niezależnie wybrany i sprawdzony przez naszą redakcję. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą dołączonych linków, możemy otrzymać prowizję.

Po raz pierwszy usłyszałem o grupie Kup nic około dwa lata temu, kiedy przyjaciel dołączył do jednej z jej dzielnicy na Brooklynie. Lokalna grupa poświęcona rozdawaniu rzeczy za darmo brzmiała fajnie, ale w tamtym czasie wydawało się to niszowym pomysłem, szczególnie w jej zwartym zakątku Nowego Jorku. Dwa lata później grupy Buy Nothing liczą się w tysiącach i nie ma jednej, ale dwóch w mojej okolicy. Wygląda na to, że słyszę o nich codziennie w mediach społecznościowych, gdy przyjaciele odkrywają radość społeczności dającej. Jeśli jesteś ciekawy, czym jest grupa Kupuj nic i jak możesz do niej dołączyć, czytaj dalej.

Co to jest grupa „Nic nie kupuj”?

Kup grupy Nic rozpoczęła się jako projekt dwóch kobiet mieszkających na Bainbridge Island w stanie Waszyngton. Pierwotnym pomysłem Liesl Clark i Rebeki Rockefeller było stworzenie „hiperlokalnej gospodarki prezentów” w ich społeczności. Ich prosty pomysł stworzenia platformy, na której ludzie mogliby rozdawać rzeczy, pożyczać je i dzielić się nimi z sąsiadami, przekształcił się w coś, co można by nazwać ruchem (sąsiedzi napisał książkę o to też).

Jak znajdujesz swoją lokalną grupę?

Znalezienie lokalnej grupy Kup nic jest tak proste, jak wybór kraju i stanu w wyszukiwarka grup na BuyNothing.org. Zostaniesz przekierowany do najbliższej grupy na Facebooku. Na razie prawie wszystkie grupy są hostowane na Facebooku, więc będziesz potrzebować konta, aby dołączyć, ale Kup nic działa w ich własnej aplikacji.

Jakie są zasady grupy Kupuj nic?

Każda grupa ma swoich własnych administratorów, a co za tym idzie, własny kodeks postępowania, ale istnieje kilka uniwersalnych zasad, a mianowicie: Zakaz kupowania, sprzedawania lub wymiany w jakiejkolwiek formie. Wszystko musi być dane za darmo. Projekt Kup Nic prosi również, abyś dołączył tylko do jednej grupy Kup Nic (i dołączył do tej, w której mieszkasz), abyś mógł „oddawać miejsce zamieszkania”. Są tak surowi w kwestii dawania prezentów, że nie wolno ci nawet wspominać o wartości pieniężnej przedmiotu, który oddajesz!

Dlaczego powinieneś dołączyć do grupy Kupuj nic?

Darmowe rzeczy? Miejsce, w którym możesz odciążyć swój bałagan? Nie jest to takie proste, chociaż obie korzyści płynące z dołączenia do grupy. Lindsay Downes, profesjonalna organizatorka w Aleksandrii w stanie Wirginia mówi, że lubi kupować nic za „odnalezienie” przedmiotów, zamiast po prostu wyrzucać je do śmieci lub zostawiać w Goodwill, gdzie mogą również trafić na wysypisko śmieci. „Świadomość, że te przedmioty trafiają do dobrego domu, sprawia, że ​​rozłąka jest o wiele łatwiejsza, a słuchanie wdzięczności od obdarowanych zawsze sprawia, że ​​czuję się tak dobrze!” ona mówi.

Ponadto opcja Kup nic pomaga utrzymać rzeczy z dala od wysypisk śmieci. Elizabeth Partridge, mama z Brooklynu w stanie Nowy Jork, mówi, że nie dawała i odbierała rzeczy, które w przeciwnym razie z pewnością wylądowałyby w śmietniku. Partridge rozdała zapas otwartych kosmetyków, których próbowała, ale których nie lubiła, oraz dwa różne nocniki treningowe. Po stronie odbiorczej Partridge wzięła od sąsiada stos czystych płyt CD, ponieważ jej teściowa nadal je pali.

Dlaczego jest lepszy niż Craigslist lub organizacja charytatywna?

„Moi klienci na początku często się wahają, ale kiedy już zaczynają i widzą, jak satysfakcjonujące jest to, naprawdę się w to wkręcają”, mówi Downes, który zauważa, że ​​jest to o wiele szybsze i bardziej satysfakcjonujące niż próba sprzedaży przedmiotów. Partridge twierdzi, że jest również niezwykle przyjazny dla użytkownika. „Podoba mi się, że Kup nic jest na Facebooku i dlatego jest łatwy w użyciu. Zdjęcia są wyraźne, możesz zobaczyć, co mają ludzie, i możesz się szybko komunikować”.

Do czego jeszcze jest Kup nic dobrego?

Kup Nic to nie tylko prezenty, to dzielenie się dobrami i umiejętnościami. „Widziałem, jak ludzie pożyczają artykuły dziecięce dla zwiedzających i wyposażenie ogrodu”, mówi Downes, który dodaje: „Pożyczałem nawet książki, gdy lista oczekujących w bibliotece była zbyt długa!”. Projekt Kup Nic zachęca również do „podarowania sobie, talentu i czasu” (pomyśl: gdzieś się przewieźć, udziel korepetycji lub bycia kumplem od treningu). Kiedy w lutym Nowy Jork nawiedziła wielka burza śnieżna, członkowie grupy Partridge'a poprosili o pomoc w odkopaniu chodników i zaparkowanych samochodów.

Jakie są nakazy i zakazy grupy Kupuj nic?

Nie próbuj ukrywać złej jakości. „Bądź szczery, jeśli chodzi o stan rzeczy, które rozdajesz” – mówi Downes. „Mając to na uwadze, możesz być zaskoczony, do czego ludzie mogą znaleźć zastosowanie, więc zawsze warto to opublikować! Oddałem detergent do prania, który był w połowie zużyty, ponieważ nie był wystarczająco odporny na plamy moich dzieci, a ktoś inny był szczęśliwy, że go ma.

Daj każdemu szansę. Diana Jadín, administratorka grupy Kup nic w Queens w stanie Nowy Jork, mówi, że chociaż wygodnie jest oddawać rzeczy pierwszemu respondentowi, nie kupuj nic zachęca ludzi do „gotowania na wolnym ogniu”. Dzięki temu osoby, które nie mają stałego dostępu do Facebooka, mają szansę na zdobycie popularnych przedmiotów.

Nie rzucaj duchów na darczyńców. Jeśli mówisz, że czegoś chcesz, ale potem zmieniasz zdanie, po prostu to powiedz. Nigdy nie zostawiaj wiszącego prezentera. Komunikuj się szybko. Jeśli wyrażasz zainteresowanie czymś i zostaniesz wybrany do otrzymania tego, ułatw obdarowanemu przekazanie tego: odeślij je tak szybko, jak to możliwe i pozostań na bieżąco z wiadomościami, dopóki nie zapewnisz sobie czasu na spotkanie .

Jak założyć własną grupę?

Jeśli w Twojej okolicy nie ma grupy Kup nic, możesz założyć własną. Po tym, jak została administratorem swojej grupy Kupuj nic w zeszłym roku, Jadín mówi, że spędza około godziny dziennie na wolontariacie w swojej grupie, zauważając, że „głównie chodzi o utrzymanie próśb członków”. Jadín mówi, że dokumenty szkoleniowe Projektu Kup Niczego były bardzo szczegółowe i przygotowały ją do pełnienia obowiązków. Uważa, że ​​warto poświęcić na to czas. „Coś satysfakcjonującego w byciu administratorem grupy polega na tym, że pomaga być częścią społeczności, zwłaszcza teraz” – dodaje.

Oryginalna grupa Partridge podzieliła się na cztery mniejsze grupy tej wiosny, a doświadczenie dało jej przedsmak tego, jak to jest być w grupie start-up. „Z mniejszą grupą jest trudniej” – mówi Partridge. „Rzeczy nie są odbierane tak szybko, a prośby związane z wyszukiwaniem mają znacznie mniejsze szanse na spełnienie”. Ale obie kobiety zgadzają się: zapłata za jeden będzie tego warta!