Nie do zhakowania

Kto nie lubi dobrego hacka życia? Niezależnie od tego, czy przechowujesz ozdoby świąteczne (hak: użyj pustych kartonów po jajkach), otwierasz opakowanie z klapką (to proste z otwieraczem do puszek) czy organizujesz plastikowe torby na zakupy (wpychasz je do pustej rolki papierowego ręcznika), gdzieś jest skrót lub oszukasz możesz użyć, aby ułatwić sobie życie i udowodnić sobie i reszcie świata oglądania YouTube swoją spryt.

Nasza obsesja na punkcie hackowania życia wyrosła z biernego korzystania z programu telewizyjnego MacGyver do całej, bardzo aktywnej branży z mnóstwem stron internetowych, książek i aplikacji. W tej chwili ktoś gdzieś coś włamuje i nie mam na myśli chmury, gdzie wszystkie twoje dane są bezpiecznie (ha!) przechowywane. Chodzi mi o to, że w przeciętnej kuchni, łazience, piwnicy lub garażu jakaś przedsiębiorcza obywatelka tego wspaniałego narodu udowadnia swoją zaradność, oszczędza pieniądze i obnosi się ze swoją pomysłowością, jakby nie było jutra. Gdyby MacGyver mógł ją zobaczyć, płakał z radości.

Więc life hacki są świetne, prawda? Dobrze! Dopóki nie są. Po prostu zapytaj o bekon. Bekon był idealny do ostatniej dekady, kiedy jakiś foodie marketer uznał, że powinien być modny, a nasz entuzjazm dla niego przewyższył wszelkie racjonalne myślenie. A potem producenci zaczęli dodawać bekon do piwa, pasty do zębów, prezerwatyw i wódki, i nagle pojawił się sernik czekoladowy z bekonem, za który zapłaciłem zimną, twardą gotówką za ostatni miesiąc, i kiedy zjadłem jeden kęs, pomyślałem: OK, to wszystko, wszyscy idziemy do piekła. Bekon, biedny bekon, jest dowodem na to, że jeśli coś kochasz, musisz to uwolnić – to znaczy, zanim dodasz go do sernika czekoladowego.

Podobnie jest z life hackami, bo teraz inżynierowie oprogramowania próbują nas przekonać, że wszystko da się zhakować. Mianowicie: w przyszłym miesiącu gość z Doliny Krzemowej Dave Asprey, inwestor i marketingowiec, publikuje książkę zatytułowaną Kuloodporna dieta: schudnij do pół kilo dziennie, odzyskaj energię i koncentrację, ulepsz swoje życie, w którym opisuje hakowanie swojej biologii.

Możesz znać Aspreya z jego kuloodpornej kawy lub z jego bloga, który zachęca nas wszystkich do wyszukiwania. Odkryć. Zdominować. (Pierwszy krok: pomiń śniadanie na rzecz dziwacznej, mulistej filiżanki mocnej kawy zmieszanej z karmionym trawą, niesolonym masłem i olejem Brain Octane™, który możesz wygodnie kupić wraz z kawą na stronie bulletproofexec.com .) W każdym razie Asprey twierdzi, że stracił 100 funtów i zyskał 20 punktów IQ dzięki swojej kuloodpornej diecie, a teraz chce, aby reszta z nas zhakowała naszą biologię i poszła za jego doskonałym przykładem. Muszę tylko powiedzieć, że jeśli zdobycie 20 punktów IQ wymaga picia kawy z masłem, to wolałbym być głupi.

Nie mam wątpliwości, że Asprey jest całkiem sprytny i na pewno jest świetnym marketerem (myślę, że Timothy Ferriss spotyka Tony'ego Robbinsa), ale wyciągnijmy lekcję z psucia się bekonu. To, że możesz dodać bekon do sernika czekoladowego, nie oznacza, że ​​to dobry pomysł. I są w życiu rzeczy, których, nawet jeśli można je zhakować, nie powinno być.

Na przykład nie powinieneś się spieszyć z długim, dygresyjnym, nudnym podsumowaniem fabuły swojego mającego obsesję na punkcie lacrosse 7-letniego syna krzywe strzały, tak bardzo, jak umierasz, aby sprawdzić pocztę. Widzi ten telefon w twojej dłoni i naprawdę ma nadzieję, że na niego nie patrzysz. Nieważne, że oglądałeś Krzywe strzały z nim przynajmniej cztery razy i sam mógłbyś wyrecytować fabułę nawet w znieczuleniu ogólnym. Nie hakuj swojego zainteresowania w interesie dziecka. Złe rodzicielstwo, zła karma.

Nie powinieneś hakować rozmowy z nastolatkiem na temat narkotyków, jazdy pod wpływem alkoholu, seksu bez zabezpieczenia lub szalonych ludzi w Internecie.

Nie włamuj się do rozmowy, którą prowadzisz z rodzicami o tym, jak wyglądało ich życie, gdy byli w twoim wieku. (Lub ich planowanie majątkowe, historia medyczna i nakazy DNR. Po prostu mówiąc; będziesz chciał w pełni rozważyć te kwestie.)

Nie włamuj się na spacer ze swoim artretycznym 11-letnim labradorem, którego czas na tej planecie dobiega końca. Mówiąc z doświadczenia tutaj.

Nie próbuj hakować sadzenia cebul, przycinania bylin, wyrywania brwi, robienia ciasta od podstaw, przyszywania guzika, pisania e-maila do szefa lub pisania przemówienia, które musisz wygłosić na weselu, imprezie emerytalnej, ukończeniu studiów lub pogrzeb. W przypadku wszystkich tych czynności niewystarczający wysiłek nie przyniesie optymalnych rezultatów. Lub ujmując to w kategoriach inżynierskich - śmieci w, śmieci na zewnątrz.

Co sprowadza nas z powrotem do dzisiejszego hackathonu. Chociaż nie interesuje mnie hakowanie mojej biologii, jest jedna rzecz, co do której Asprey i ja się zgadzam. Możesz zhakować śniadanie. Ale nie zrobiłbym tego pijąc kawę z masłem i olejem Brain-Octane™. Zjadłbym śniadanie z kawałkiem tostów z awokado. Tak, tosty z awokado podbiły cały naród. A kiedy zobaczymy tosty z awokado w pudełku czekoladowego sernika – cóż, wtedy będziemy wiedzieć, że posunęliśmy się za daleko.

Ta historia pojawiła się pierwotnie w TIME.

jak usunąć pozostałości naklejek z koszuli