Ta odważna mama nie pozwala już dziecku odrabiać lekcji

Jako rodzic mogłeś być rozczarowany, a nawet nieco zły, gdy dowiedziałeś się, że szkoła Twojego dziecka miała inne oczekiwania co do czasu pozaszkolnego niż ty. Zamiast zabawy, spędzania czasu z rodziną, a nawet prac domowych, okazało się, że Twoje dziecko zamiast tego zajęłoby się plecakiem pełnym prac domowych. Niektórzy rodzice, choć zirytowani, traktują to jako fakt. Ale jedna odważna matka w Kanadzie musi się odsunąć. Bunmi Laditan wysłała e-mail do nauczycieli swojej córki z oświadczeniem, że nie będzie już pozwalać dziecku odrabiać lekcji po szkole.

ZWIĄZANE Z: Czy dzieci naprawdę potrzebują pracy domowej?

Laditan, matka trójki dzieci i autorka Uczciwy maluch: przewodnik po rodzicielstwie dla dziecka i nadchodząca powieść Wyznania porażki domowej , udostępniła wiadomość e-mail na swojej stronie na Facebooku. Wyjaśniła w dołączonym poście, dlaczego egzekwuje zasadę zakazu odrabiania prac domowych. Laditan powiedziała, że ​​jej córka, Maya, była zbyt zestresowana jak na 10-latkę, wcześnie budziła się i doświadczała objawów, takich jak bóle w klatce piersiowej. Jest w szkole od 8:15 do 16:00. codziennie więc niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego powinna mieć 2-3 godziny pracy domowej do odrabiania każdego wieczoru? Ona napisała.


Chociaż wierzę w edukację, nie wierzę ani przez sekundę, że naukowcy powinni pochłaniać życie dziecka. pisał Laditan. Nie obchodzi mnie, czy pewnego dnia pójdzie na Harvard. Chcę tylko, aby była inteligentna, wszechstronna, miła, natchniona, charytatywna, duchowa i miała równowagę w swoim życiu.

POWIĄZANE: 5 rzeczy, których nigdy nie powinieneś robić przed snem

W chwili pisania tego tekstu Poczta otrzymał 55 tys. reakcji, ponad 13,6 tys. udostępnień i 5,6 tys. komentarzy od rodziców, z których większość podzielała frustrację związaną z wychowywaniem dzieci w kulturze, która ceni pracę nad rewitalizacją.