Zrobiłam ciasteczka na parze na kuchence podczas przerwy w dostawie prądu — i ty też możesz

Zasilanie było wyłączone na trzy dni, a ja chciałem ciasteczka. Domowe ciasteczka. Tak szybko, jak to możliwe. To było wszystko, o czym mogłem myśleć (być może podświadomy wysiłek, aby odwrócić uwagę od 53-stopniowych temperatur w moim salonie). Gdybym mógł po prostu mieć ciasteczka, to nor’easter by nie wygrał. (Pomimo braku prądu.)

Chodzi o to, że mam elektryczny piekarnik ścienny. W rzeczywistości podwójne – co jest podwójnie bezużyteczne w przypadku przerwy w dostawie prądu. Przekazałem więc swoją mamie, która kiedyś upiekła od podstaw ciasto czekoladowe na naszym grillu na świeżym powietrzu po huraganie, i zaczęłam się zastanawiać. Co zrobiłaby mama? Miałem kuchenkę gazową – to miał być do czegoś dobrym. (Mój własny grill, niestety, znajdował się na tyłach podwórka, zakopany w głębokich na 10 cali zaspach śniegu.)

kiedy zaczynasz mieć zmarszczki

Wygooglowałem ciasteczka z żeliwnej patelni. Uzyskałem kilka wyników, ale żaden nie wyglądał apetycznie i prawie wszystkie były hybrydami brownie. Chciałem prawdziwej okazji. Nagle przypomniałem sobie niejasne, że czytałem o gotowanych na parze angielskich puddingach – czy nie były to właściwie ciasta? A więc, czy nie mógłbym parować moich ciasteczek na kuchence?

Mój mąż myślał, że zwariowałam. Zasugerował zaparzenie herbaty Stress Relief, żeby oderwać myśli od ciasteczek. Mój 8-letni syn nie lubi ciasteczek, więc wcale go to nie interesowało. Ale miałem misję.

Szukałem ciasta z płyty kuchennej i znalazłem Przepis na Ulicę Mleczną . Tak! Czułem się, jakbym gdzieś zmierzał. Przepis wymagał zwinięcia folii aluminiowej w zwój i umieszczenia jej na dnie holenderskiego piekarnika, dodania do garnka kilku centymetrów wody, a następnie postawienia na nim formy do ciasta wypełnionej ciastem. Zamknij pokrywkę, ugotuj ciasto na parze i zjedz. Teraz wiem, że ciasteczka i ciasto czekoladowe mają różne tekstury, ale byłem gotów się założyć, że ta technika zadziała. (I najgorszy scenariusz? Póługotowane ciasto czekoladowe brownie – wciąż całkiem niezły wynik).

Wymieszałam więc mój ulubiony przepis, zrobiłam foliową cewkę, dolałam wody na spód mojego Le Creuset , i umieścił tam okrągłą patelnię do ciasta wypełnioną ciastem brownie. Potem włączyłem gaz, przykryłem garnek i czekałem. Jeśli chodzi o przepis na ciasto kuchenne, Milk Street zasugerowała utrzymanie tego samego czasu gotowania, co w oryginalnym przepisie, więc zrobiłem to samo. A mniej więcej 30 minut później otworzyłem pokrywkę na… gotowane na parze ciasteczka!

Oczywiście nie mogłem się doczekać, aż ostygną. Wyjęcie patelni z holenderskiego piekarnika było trudne, więc użyłam szczypiec kuchennych z jednej strony i szpatułki z drugiej, aby wydobyć ją z gorącego garnka. Potem złapałem nóż i sięgnąłem.

Pierwsze ciastko – wciąż bardzo ciepłe po gotowaniu – miało jaśniejszą, bardziej puszystą konsystencję niż moje ciasteczka. Napisałem to kredą na dodatkową wilgoć z gotowania na parze. Później, gdy ostygły, ciasteczka nabrały znacznie bardziej kruchych konsystencji. Oba sposoby były niesamowicie smaczne i całkowicie strzałem w dziesiątkę.

jak złożyć papier na płatki śniegu

Następny nor’easter, nie będę się bał przerwy w dostawie prądu. Nie tak długo, jak mam niezbędne składniki do gotowanych na parze Blackout Brownies i zapałki, za pomocą której mogę zapalić palnik gazowy w mojej ofercie. Przynieś to, Matko Naturze!