Jak Dzień Pamięci przeszedł od ponurej okazji do letniego święta

Ten artykuł pierwotnie ukazał się na CZAS .

Odkąd Memorial Day w Stanach Zjednoczonych był powszechnie uznawanym nieoficjalnym początkiem sezonu letniego, Amerykanie narzekali, że święto nie jest obchodzone tak, jak powinno. Gdy CZAS skomentował w 1972 r., że święto stało się trzydniową ogólnokrajową hootenanią, która wydaje się, że straciła wiele ze swojego pierwotnego celu, magazyn był już stosunkowo spóźniony, by opłakiwać reputację partii Memorial Day. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że dzień zaczął się jako sposób na zapamiętanie oszałamiających 620 000 osób, które zginęły podczas wojny secesyjnej, a teraz jest najbardziej znany jako czas na pójście na plażę lub zrobienie czegoś zakupy .

Być może bardziej zaskakujące jest to, że ten przeciąganie liny między uroczystą pamięcią a letnią zabawą jest prawie tak stary, jak samo święto.

Oryginalna wizja na dzień, jak wyrażone przez generała Unii Johna A. Logana, dowódcę Wielkiej Armii Republiki (GAR), potężnego obywatela stowarzyszenie weteranów żołnierzy Unii, podkreślał honor i godność. Zbierzmy się więc w wyznaczonym czasie wokół ich świętych szczątków i udekorujmy beznamiętne kopce nad nimi najpiękniejszymi kwiatami wiosny; podnieśmy nad nimi tę kochaną starą flagę, którą uratowali od hańby; w tej uroczystej obecności ponówmy nasze przyrzeczenia pomocy i pomocy tym, których pozostawili wśród nas jako święte zadania na wdzięczność Narodu, wdowie i sierotce po żołnierzu i marynarzu, napisał w swoim rozkazie zorganizowania takiego dnia. W 1868 r. około 5000 osób odpowiedziało na jego wezwanie, odwiedzając nowy wówczas Cmentarz Narodowy w Arlington w wyznaczonym dniu, aby wysłuchać przyszłego prezydenta Jamesa Garfielda. adres o nieśmiertelnej cnocie poległych na wojnie i udekorować groby żołnierzy pochowany tam z flagami i kwiatami.

Już była okazja do mieszanych emocji: ponure wspominanie zmarłych, ale także celebrowanie sprawy, którą oddali swoje życie dalej.

Jak pisze w swojej książce historyk z Yale, David Blight Wyścig i zjazd, wczesne przemówienia dla Dekoracja Dzień — nazwa pierwotnie nadana temu świętemu i używana obok Dnia Pamięci do połowy XX wieku — często celebrowała walkę żołnierzy Unii o zakończenie niewolnictwa i zachowanie związku. ( Dzień Pamięci Konfederatów, który w kilku miejscach nadal jest obchodzony, był czymś innym. ) Zaraza cytaty odręczne pismo od korespondenta prasowego, który opisał ceremonię 1865 odbytą przez byłych niewolników w Charleston w Karolinie Południowej, podczas której oznaki emocji uczestników są szczegółowo opisane jako łzy radości.

Ale podczas gdy Nowy Jork Czasy w 1869 r. wspomniał, jak ważne jest, aby zawsze pamiętać o tym, że pierwotny cel tego dnia, niewiele ponad dekadę po zakończeniu wojny niektórzy już widzieli, że radość Dnia Pamięci zaczyna przeważać nad wspomnieniem. Stary patos i powaga aktu również zniknęły, z wyjątkiem bardzo cichych wiejskich miejsc, Nowego Jorku Trybuna napisał po Dniu Dekoracji 1875 roku Trybuna kontynuował swoje lamenty w 1878 r.: Byłoby próżnym zaprzeczaniem, że wraz z zanikaniem indywidualnego smutku po upadłych, dzień stopniowo traci swoje najlepsze znaczenie. Aspekt wakacyjny pozostaje; jak długo utrzyma się polityczny charakter obchodów, nie śmiemy zgadywać.

Trader Joe's kalafiorowe składniki na pizzę

Nie minęło dużo czasu, zanim poczucie, że coś się zmieniło, zostało szerzej dostrzeżone. Namiętności ostygły w latach 80. XIX wieku, historyk James McPherson opisał historię Dnia Pamięci, a mroczne piosenki, takie jak Strew Blossoms on Their Graves i Cheers or Tears, zostały zastąpione bardziej porywającymi melodiami, takimi jak Rally ‘Round the Flag, Marching Through Georgia czy Dixie.

Do tej zmiany przyczynił się kontekst końca XIX wieku, w którym pojawiło się święto. Po pierwsze, było tylko kilka świąt, podczas których robotnicy mieli dzień wolny, zauważają historycy Richard P. Harmond i Thomas J. Curran w swojej książce o Dniu Pamięci (Memorial Day). W 1873 r. Nowy Jork zorganizował Dzień Dekoracji jako jeden z takich świąt, zawieszając działalność gospodarczą. Do roku 1890 wszystkie stany północne podążyły za Nowym Jorkiem, aw 1889 roku Kongres ustanowił 30 maja świętem narodowym. (Data przesunęła się na ostatni poniedziałek maja do ustawa uchwalona w 1968 r. ). Dzień Dekoracji był więc niezwykłym wytchnieniem w ich harmonogramach, okazją dla fanów sportu na popołudniowe mecze lub dla rodzin na wycieczki na plaże, takie jak Coney Island. Wkrótce powszechną praktyką stało się dzielenie różnicy w Dniu Pamięci poprzez odwiedzenie cmentarza rano, a następnie odpoczynek po południu.

Uzyskaj naprawę historii w jednym miejscu: zapisz się do cotygodniowego biuletynu Historia CZAS

Ale nie wszyscy byli zadowoleni ze zmiany.

Cincinnati Pytający nagłówek pytał Czy Memorial Day ma być zbezczeszczony przez Holiday Sports w 1883 roku. Prezydent Grover Cleveland trafił na pierwsze strony gazet w 1887 roku po tym, jak został oskarżony o spędzenie Memorial Day Wędkarstwo. W 1889 r Wielka Armia Republiki odnotowana rosnąca tendencja do uczynienia z Dnia Pamięci okazją do świętowania i oddawania się zabawom i sportom obcym celowi dnia i świętemu duchowi, który powinien go charakteryzować podczas ich dorocznych zebrań, oraz potępiała oddawanie się publicznym sportom, rozrywkom i wszelkim rozrywkom w Dniu Pamięci jako niezgodne z właściwymi celami dnia. W Chicago w 1896 r. wielebny dr William B. Leach z Metodystycznego Kościoła Episkopalnego św. Pawła rozpaczał z powodu wstydu, jaki niesie się ze sobą, gdy jako naród tak zapominamy o sobie, aby uczynić Dzień Dekoracji dniem przezabawnej, szalonej zabawy, nie myśląc o tym. chłopcy, już starzy i słabi, których serca krwawią i na nowo rozdzierają wspomnienia. Nowy Jork Trybuna pisał w tym samym roku o osobach, które krytykowały, że dzień jest zbezczeszczony przez bezmyślną wesołość, sport i rozrywki (chociaż gazeta zauważyła, że ​​rzeczywista funkcja pobudzania patriotyzmu nie wyklucza się wzajemnie z patriotyczną radością). W 1898 roku jeden ze zwolenników GAR powiedział New York Czasy że Wielka Armia modli się o zaprzestanie tego otwartego sportu, który umniejsza powagę tej okazji. Do roku 1910 niektórzy członkowie GAR sugerowali nawet całkowite zakończenie Dnia Pamięci, zamiast kontynuowania go jako dnia przyjęć.

Żadne z tych narzekań nie miało większego wpływu na to, jak ludzie spędzali swoje Dni Pamięci. Do czasu pierwszy Indianapolis 500 wyścig odbył się 30 maja 1911 roku, nie była to impreza ostra ani niezwykła.

I, jak na ironię, okazało się, że odsunięcie Dnia Pamięci od początków wojny secesyjnej pomogłoby świętowaniu trwać przez dziesięciolecia.

GAR osiągnął szczyt członkostwa pod koniec XIX wieku, gdy młodsze pokolenie, które ledwo pamiętało wojnę secesyjną, było wchodząc w swoje własne …a jednak Dzień Pamięci przetrwał. Do tego czasu była dobrze zakorzeniona w amerykańskim życiu społecznym i nie potrzebowała bezpośredniego związku z wojną secesyjną, aby mieć znaczenie.

prezenty dla osób, których nie lubisz

Nawet po śmierci ostatniego weterana wojny secesyjnej w latach 50. gazety i opinia publiczna nadal wyrażały pogląd, że są pewne rzeczy, które należy zrobić w Dniu Pamięci (Memorial Day), w tym tradycyjna poranna wizyta na cmentarzu – do tego czasu rozciągnięty na cześć poległych we wszystkich wojnach amerykańskich i popołudniowych uroczystościach. Nowy Jork Czasy 1961 opisał smak Dnia Pamięci jako czerwone maki naleśnikowe w dziurkach w klapach, lśniące wyszorowane harcerzy, politycy przemawiający w wiosennym słońcu, wieńce na grobach, leniwe wakacyjne popołudnie w domu lub na plaży.

Kiedy pionierski socjolog William Lloyd Warner badał znaczenie Dnia Pamięci w swoim 1959 19 książka Żywi i umarli , o symbolicznym zachowaniu w Ameryce, przekonywał, że Dzień Pamięci jest okazją do zbiorowej konfrontacji z lękiem przed śmiercią, a tradycyjna parada społeczności wywoływała uczucie euforii, które naśladowało poczucie siły grupy, którą ludzie odczuwali podczas wojny. Świeckie i święte aspekty dnia łączyły przyjemność i rekreację z żałobą i ceremoniami wyrażającymi smutek i jedność. Dla niektórych ludzi ten dzień skłaniał się bardziej do jednego niż do drugiego, ale kiedy Warner obserwował go w latach 40. i 50., Dzień Pamięci — w tym jego bardziej posępne aspekty — był nadal wspólnym rytuałem dla Amerykanów.

W następnych dziesięcioleciach, przynajmniej dla tych, którzy nie mieli osobistego związku z wojskiem, aspekty pamięci zanikły jeszcze bardziej, podobnie jak wiele zastrzeżeń do tej zmiany.

Po Wietnamie argumentował historyk religii Catherine Albanese w 1974 r., zbiorowy charakter Dnia Pamięci (Memorial Day), który Warner opisał nie tak dawno temu, uległ erozji. Kraj stał się podzielony, jeśli chodzi o to, co oznacza śmierć amerykańskiego żołnierza i jaki jest cel wojny w ogóle. Wraz z przesunięciem święta na poniedziałek na początku lat 70. rosnąca komercjalizacja sprawiła, że ​​weekend stał się również okazją do zakupów, a nie tylko sportu i wakacji. Zwiedzanie grobów tych, którzy zginęli w czasie wojny, choć to pozostaje część dnia dla niektórych i nadal jest obserwowana na cmentarzach takich jak Arlington, stała się mniej publiczną częścią dnia.

Ale, jak zauważył Albanese, zmieniający się sposób obchodów Dnia Pamięci nie był oznaką zbliżającego się końca dnia, degeneracji moralnej czy upadku jedności Ameryki. Pisała, że ​​to raczej naturalne, że warunki społeczne ewoluują, a obrzędy przychodzą i odpływają w ich znaczeniu. Choć może to być zbyt dramatyczne, aby scharakteryzować Amerykanów śpiewających requiem na Dzień Pamięci, już po cichu wpisują epitafium, napisała na zakończenie. I dalekie od apokalipsy, ich niezgoda wydaje się być zwyczajnym wydarzeniem kulturalnym.