Czy kobiety znalazły równowagę między życiem zawodowym a prywatnym?

Dla wielu z nas ten ściśle od dziewiątej do piątej dzień to relikt dawnego miejsca pracy – dokładnie tam, gdzie są dwa martini na lunch i kombinezony energetyczne. Możesz więc pomyśleć, że kobiety martwią się pogodzeniem pracy i życia. Jednak badane przez nas kobiety stwierdziły coś wręcz przeciwnego: 68 procent stwierdziło, że ich praca rzadko lub wcale nie koliduje z ich życiem osobistym.

Więc co się dzieje? Postęp, na początek. Niektóre zakłady pracy dostosowały swoje zasady do potrzeb pracowników, mówi Jennifer Kohler, dyrektor Catalyst, nowojorskiej organizacji badawczej non-profit zajmującej się awansem kobiet w miejscu pracy. Obecnie prawie 27 procent amerykańskich kobiet pracuje według elastycznych harmonogramów, w porównaniu z 11 procentami w 1984 roku, według Bureau of Labor Statistics. Technologie, takie jak zdalny dostęp do serwera i wideokonferencje, ułatwiły pracę w domu. Jednocześnie coraz więcej firm traktuje priorytetowo to, co robi pracownik, a nie to, gdzie to robi, mówi Kohler.

Ale to nie jedyne powody, dla których kobiety mogą brzmieć na bardziej samozadowolone. Brad Harrington, dyrektor wykonawczy Boston College Center for Work & Family, ostrzega, że ​​niektóre kobiety po prostu przyzwyczaiły się do dokonywania niedoskonałych kompromisów między pracą a życiem osobistym.

W każdym razie do pewnego momentu. Kobiety wciąż tracą spokój, jeśli chodzi o pewne sposoby, w jakie biuro może wkroczyć do domu. W badaniu opublikowanym w zeszłym roku w Dziennik Zdrowia i Zachowań Społecznych , Scott Schieman, profesor socjologii na Uniwersytecie w Toronto, odkrył, że kiedy kobiety muszą odpowiadać na telefony lub e-maile związane z pracą poza normalnymi godzinami pracy, odczuwają większy poziom stresu niż mężczyźni. (Każdy, kto słyszał przerażające brzęczenie przed snem, może się o tym opowiedzieć). Dlaczego? Jedna z teorii, mówi Schieman, mówi, że mężczyźni są tradycyjnie wychowywani na dostawców usług finansowych i dlatego nie spodziewają się, że będą wolni od tej roli, nawet gdy są w domu.

A może po prostu kobiety rozwinęły bardziej praktyczne oczekiwania: wiemy, że całkowita równowaga między życiem zawodowym a prywatnym jest nieosiągalnym ideałem, więc przestaliśmy się na to nalegać. Ale wiemy też, że jest możliwe, aby nasi szefowie nie wysyłali nam wiadomości podczasIM Opactwo Downton – i to jest coś, na co naprawdę musimy nalegać.