Czy kobiety spędzają zbyt dużo czasu ze swoimi dziećmi?

Nigdy nie widuję moich dzieci. Udaj się na spotkanie klubu książki lub sali konferencyjnej, a prawdopodobnie usłyszysz wiele matek powtarzających ten refren. I oczywiście dla niektórych z nas to prawda. Ale pomyśl: Ogólnie rzecz biorąc, matki spędzają dziś ze swoimi dziećmi więcej czasu niż kiedykolwiek wcześniej. Od 1965 r. wskaźnik siły roboczej kobiet z dziećmi poniżej 18 roku życia wzrósł z 45 do 78 procent. Niemniej jednak dzisiejsze matki – zarówno pracujące, jak i pozostające w domu – spędzają więcej godzin na opiece nad dziećmi niż Betty Drapers z przeszłości: ponad 14 godzin tygodniowo w 2010 roku, w porównaniu z nieco ponad 10 godzinami tygodniowo w 1965. Dzieje się tak, mimo że żonaci ojcowie zwiększyli obciążenie opieką nad dzieckiem ponad czterokrotnie w tym samym okresie.

Dlaczego większy nacisk na rodzicielstwo? Wiele matek obawia się, że ich dzieci nie będą w stanie konkurować w społeczeństwie, w którym szanse wydają się maleć, mówi Annette Lareau, profesor socjologii na Uniwersytecie Pensylwanii. W dzisiejszych czasach matki powinny robić więcej niż tylko wypełniać tradycyjną rolę dostarczania żywności, schronienia i bandaży dla obtartych kolan, mówi. Od nas oczekuje się również, jak zmaksymalizować umiejętności naszych dzieci.

Zapewne dlatego 84 proc. matek w naszej ankiecie stwierdziło, że to na nich spoczywa główna odpowiedzialność za planowanie aktywności dzieci. (A także dlaczego dzieci są najczęstszym źródłem przerywanego czasu wolnego.)

Ale ostatnio nastąpiło ograniczenie czasochłonnego rodzicielstwa. Jedno z badań sugeruje, że dzieci, które są centrum wszechświatów swoich rodziców, mogą dorastać, aby stać się bardziej neurotycznymi nastolatkami. Ruch Free Range Kids, zapoczątkowany przez autorkę Lenore Skenazy, zyskał popularność, opowiadając się za nieustrukturyzowaną i mniej nadzorowaną zabawą. Elisabeth Badinter, autorka książki Konflikt (wydany w maju, 16,50 USD, amazonka.pl ) sugeruje, że macierzyństwo nie musi być zawodem pełnoetatowym. Niektórzy rodzice uważają, że dobra matka stawia potrzeby swojego dziecka ponad wszystko inne – a to nie jest zdrowe, mówi Badinter. Nie czyni nas też najlepszymi wzorami do naśladowania. W końcu, jeśli naszym ostatecznym celem jest, aby nasze dzieci znalazły osobiste spełnienie, być może powinniśmy dawać przykład: stawiając siebie na szczycie naszej własnej listy rzeczy do zrobienia.