Najlepsza innowacja produktowa ostatnich 20 lat (nominacje mile widziane, ale już podjąłem decyzję)

Właśnie spędziłem ostatnie dwa tygodnie na wakacjach, co oznacza, że ​​miałem dużo czasu na przemyślenie ważnych życiowych problemów:

  • czy jestem dobrą matką?
  • jak ważne są dobre stopnie w wielkim schemacie rzeczy?
  • dlaczego moja rodzina jest taka bałagan?
  • czy wybór, którego dokonałem — po prostu pozwolić mojej rodzinie na bałagan, zamiast być jedyną osobą z naszej piątki, która kiedykolwiek coś podnosi — jest właściwym wyborem?
  • czy mogę żyć tak, jak wygląda mój dom, po dokonaniu takiego wyboru?
  • to stado wron, które wydaje się podążać za tobą przez całe popołudnie, próbując cię wysłać złowieszcza wiadomość ?
  • dlaczego moje dzieci nigdy nie mogą powiedzieć, które z ich ubrań są czyste, a które brudne?
  • czy istnieje sposób na odprężenie się na wakacjach bez recepty?
  • dlaczego tak bardzo nienawidzę kremów przeciwsłonecznych?

Ale kiedy zastanawiałem się nad tym ostatnim, miałem objawienie: już nie nienawidzę kremów przeciwsłonecznych.

Najpierw trochę tła. nie opalam się; Po prostu palę i obieram. Czasami moja skóra robi się nieco bardziej brązowa, jeśli jestem na słońcu przez wiele dni, ale to nie tyle opalenizna, co piegi, które decydują się biegać razem. Tak więc przez całe życie miałem związek z filtrem przeciwsłonecznym. I to związek, który przyniósł mi tylko nieszczęście – cóż, to i zmniejszone prawdopodobieństwo raka skóry .

Ale w ciągu ostatnich dwóch tygodni zdałem sobie sprawę, że naprawdę kocham filtry przeciwsłoneczne! Naprawdę! To było cudowne, kiedy kilka lat temu odkryłam krem ​​z filtrem do twarzy, co oznaczało, że nigdy nie dostałam kremu z filtrem do oczu i zmniejszyłam kłótnie z moimi dziećmi o 25%. Ale dopiero, gdy spędziłam ostatnie dwa tygodnie na słońcu, zdałam sobie sprawę, jak bardzo potrzebuję spray przeciwsłoneczny w moim życiu i mam na myśli na zawsze. Szczerze, dlaczego miałbyś kupować inny rodzaj? Nie rozmazuje się na ubraniach, nie pozostawia śmiertelnie białej skóry, nie pachnie źle i trwa około 5 sekund. A co najważniejsze, twoje dzieci na to nie narzekają. Jest nieco przerażająca i prawdopodobnie toksyczna sytuacja, w której krem ​​przeciwsłoneczny pokrywa podłogę dziwnym małym filmem, kiedy skończysz go nakładać, ale nie będziemy się na tym skupiać.

Krem z filtrem w sprayu zrewolucjonizował moje życie, poprawił relacje rodzinne i być może zaoszczędził tysiące na rachunkach dermatologa. Dlatego niniejszym chciałbym nominować go jako najlepszą innowację produktową ostatnich 20 lat. I tak, w tym iPhone.