7 magicznych zwrotów, które każdy gospodarz powinien znać, aby goście byli bardziej komfortowi

Rzucanie ciosem – gdy już się zorientujesz jak zaplanować imprezę , oczywiście – powinno być zabawne dla każdego gospodarza. Odkładanie do pracy rzadko używanych półmisków do serwowania, łaskawe przyjmowanie prezentów od hostess, cieszenie się przyjaciółmi i bliskimi pod jednym dachem… jest co kochać w hostingu. Ale jeśli goście nie czują się komfortowo lub dobrze się bawią, impreza będzie miała trudności z wystartowaniem.

dobre świąteczne filmy do obejrzenia na netflixie

Z szybkim przypomnieniem o właściwej etykiecie i jak rozpocząć rozmowę , każdy gospodarz może rozpocząć rozmowę. Pamiętając o tym, Prawdziwe proste Felietonistka Modern Manners, Catherine Newman, dzieli się łatwymi do zapamiętania zwrotami, które sprawią, że impreza będzie przyjemniejsza dla wszystkich zaangażowanych. (Masz własne pilne pytanie dotyczące etykiety? Zapytaj o to tutaj .)

Po prostu weźcie się

To zawsze miła rzecz do powiedzenia, a następnie staram się, aby było to bardzo proste. Impromptu oznacza wygładzenie drogi między tym miejscem a możliwością zobaczenia swoich ludzi: nie ma czasu na niepokoje, awanturę lub anulowanie — i bez wymogu, aby Twoi goście zamawiali prosciutto lub robili sałatkę orzo. Jeśli ktoś naciśnie (i tak coś przynoszę, więc powiedz mi, co byłoby pomocne), to śmiało zasugeruj konkretny wkład: kwartę lodów waniliowych do ciasta, butelkę prosecco do tych ogórkowych koktajli. W przeciwnym razie ludzie prawdopodobnie przyniosą wino lub kwiaty, których naprawdę nigdy za dużo.

Tak się cieszę, że tu jesteś

Działa to jako idealna, uniwersalna mantra hostingu. Nawet jeśli nastroje powinny być jasne we wszystkim, co robisz, cudownie jest też powiedzieć głośno. Jest to szczególnie kojące dla kogoś, kto pojawił się wcześnie, spóźniony lub nieproszony (powiedzmy, kuzyn twojego przyjaciela spoza miasta) lub dla każdego, kto boi się przybyć z pustymi rękami. Może cię to również uspokoić, jeśli straciłeś z oczu sens tego spotkania, ponieważ twoje piersi z kurczaka są trochę za bardzo przypieczone na węglu drzewnym.

Proszę, pomóż sobie

Na patio wino, w lodówce dzban margarit, w każdym pokoju coś do przegryzienia. Jeśli wykonasz choćby najdrobniejszą część przygotowań — wyjmiesz szklanki, otworzysz butelkę lub dwie, wyrzucisz orzeszki kukurydziane i surówki — wtedy każdy może z radością zająć się barem dla siebie, podczas gdy smażysz kurczaki lub chowasz pudełka na wynos. Tak długo, jak są napoje alkoholowe, napoje bezalkoholowe i mnóstwo do przekąszenia, kolacja może w zasadzie trwać wieczność lub nigdy nie zostanie podana, a wszyscy nadal będą się świetnie bawić.

Przyjdź pomóż mi na chwilę

To łaskawie ratuje niezręcznych lub zamkniętych w sobie ludzi przed rozmowami, których nie chcą (lub nie mają) i może powstrzymać kogoś, kto być może nie powinien nalewać kolejnego kieliszka wina, przed nalaniem kolejnego kieliszka wina. Dodatkowo otrzymujesz pomoc, której możesz naprawdę potrzebować. Czy mógłbyś… ubrać tę sałatkę? Wsypać ten ryż do miski? Odliczasz 20 widelców? Proszenie o pomoc tego, kto przybędzie pierwszy, jest również łaskawym wygaszaczem twarzy: tak się cieszę, że tu jesteś! Naprawdę przydałaby mi się ręka z arbuzem. Pozwól, że kupię ci fartuch.

jak sprawić, by włosy były gładkie i lśniące

Opowiedz nam o swoim…

Najgorsza letnia praca. Najlepszy posiłek. Najbardziej uporczywie powracający sen lękowy. Mały arsenał prowokatorów do rozmów to świetne źródło radzenia sobie z nieśmiałymi ludźmi, politycznymi gorączkami lub lodem, który wymaga przełamania. Co byś robił podczas apokalipsy zombie? jest szczególnie angażujący dla młodszych gości. (O wiele lepsza niż szkoła Jaka jest? Zaufaj mi.)

Jest mnóstwo

Kolejny niesamowicie wszechstronny sentyment do hostingu. Jeśli gość zapomni zabrać ze sobą bagietki lub pamięta o przyniesieniu swojego wygłodniałego nastolatka lub skrzywi się z poczuciem winy nad obciążającym go stosem krewetek na talerzu, możesz go uspokoić. (Pomyśleliśmy, że zamówimy pizzę, jeśli skończy się jedzenie, to kolejne pocieszające zdanie.) Gospodarze improwizacji – tak naprawdę wszyscy gospodarze – chcą komunikować się o obfitości. Jestem zrelaksowany, tak mówisz, więc możesz iść dalej i się zrelaksować.

Zawsze tego nienawidziłem…

Szkło, talerz, kanapa, dywan, kaktus. Dom pełen świątecznych ludzi oznacza, że ​​rzeczy mogą ucierpieć. Rozlanie, upuszczenie, łamanie i deptanie to możliwości przyjęcia, a Twoi goście mogą być znacznie bardziej zdenerwowani niż ty z powodu zrujnowanego przedmiotu. Więc uspokój ich, komunikując, że cenisz ludzi ponad rzeczy i rozśmieszając ich w chwili zakłopotania. (Nareszcie! Wymówka, by pozbyć się tego okropnego dywanu. Dziękuję.) I nie kontynuuj zbyt wybrednego szorowania lub zamiatania, bo podważysz wiarygodność swojego chłodu.